Marcin Ochota - zdjęcie główne

Jak Kolejarz Opole o zwycięstwo, tak ja walczę o sprawność!

Cel zbiórki: Roczna rehabilitacja, turnusy rehabilitacyjne

Organizator zbiórki:
Marcin Ochota, 26 lat
Opole, opolskie
Ataksja móżdżkowa, podejrzenie zespołu Dandy - Walkera
Rozpoczęcie: 20 stycznia 2023
Zakończenie: 8 stycznia 2026
17 153 zł(44,91%)
Brakuje 21 039 zł
WesprzyjWsparło 170 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0127829
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0127829 Marcin
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Marcinowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Roczna rehabilitacja, turnusy rehabilitacyjne

Organizator zbiórki:
Marcin Ochota, 26 lat
Opole, opolskie
Ataksja móżdżkowa, podejrzenie zespołu Dandy - Walkera
Rozpoczęcie: 20 stycznia 2023
Zakończenie: 8 stycznia 2026

Opis zbiórki

Marcin to młody mężczyzna, którego nie można nie lubić. Chociaż tyle w życiu wycierpiał, chociaż tyle przeszkód musi pokonywać, to nie traci przy tym uśmiechu. Codziennie udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych!

Marcin urodził się jako zdrowy i silny chłopiec. Przez pierwsze lata nic nie wskazywało na to, że jego życie tak bardzo się zmieni. Nagle z dziecka, przed którym przyszłość stała otworem, stawał się coraz mniej sprawny. Około 10 roku życia dostrzegliśmy u niego wraz z żoną tiki nerwowe, mimowolne ruchy całego ciała, zaburzenia równowagi i chodu. Do tego doszła jeszcze zmieniająca się mowa, dużo wolniejsza i mniej zrozumiała. I tak stopniowo z dnia na dzień, z minuty na minutę jego zdrowie się pogarszało. 

Marcin Ochota

Ataksja, z którą przyszło się Marcinowi mierzyć, jest nieuleczalna. Każdego dnia odbiera mu siły, zdrowie. Chory traci koordynację ruchową, później przestaje samodzielnie chodzić, zaczyna zmagać się z zaburzeniami mowy, a wykonanie najprostszych codziennych czynności jest wyzwaniem większym niż wspinaczka wysokogórska. Jego mięśnie zanikają. Czy w takich okolicznościach da się nie tracić chęci do życia? Marcin udowadnia, że się da! 

Marcin Ochota

Codzienność mojego dzielnego syna wyznaczają rehabilitacja i leczenie, co daje nadzieję na postawienie się straszliwemu przeciwnikowi. Jednak to wszystko, mimo że niesamowicie potrzebne, jest też niesamowicie drogie. 

Rehabilitacja pacjentów z ataksją jest procesem długotrwałym, wymagającym systematyczności oraz dużych nakładów finansowych. Dlatego proszę – nie bądź obojętny wobec choroby mojego syna i pomóż mu walczyć z jej skutkami.

Robert, tata

Wybierz zakładkę
Sortuj według