

Marcin wygrał walkę o życie... Pomóżmy mu w tej o sprawność!
Cel zbiórki: Leczenie i rehab., likwidacja barier, sprzęt med., pomoc w trudnej sytuacji
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehab., likwidacja barier, sprzęt med., pomoc w trudnej sytuacji
Opis zbiórki
Nigdy nie uwierzyłbym, że moje życie będzie wyglądało tak, jak teraz. Jeszcze do niedawna byłem przecież zdrowym, silnym i samodzielnym mężczyzną. Niestety, w 2023 roku zmieniło się wszystko…
Nic nie zapowiadało nadchodzącego dramatu. W czerwcu 2023 roku miałem zaplanowany krótki pobyt na oddziale dermatologii w jednym ze szpitali. Niestety, parę dni po wyjściu ze szpitala bardzo źle się poczułem. Nie byłem w stanie nawet samodzielnie wezwać pomocy – po pogotowie zadzwoniła moja mama.
Ponownie trafiłem do szpitala. Okazało się, że rozwinęła się u mnie sepsa. Doszło do zakażenia serca oraz kręgosłupa. Na skutek infekcji kręgu stałem się osobą niepełnosprawną, poruszającą się na wózku.
Przez kolejne 6 miesięcy w szpitalu walczyłem – wpierw o życie, potem o częściowy powrót do zdrowia. Zostałem wypisany w stanie niezagrażającym życiu, mogłem wrócić do domu, gdzie czekały na mnie moja mama i kochana córeczka. To właśnie one są dla mnie całym światem.

Niestety, do domu wróciłem już na wózku. Wygrałem walkę o życie, lecz tę o sprawność muszę jeszcze stoczyć. Potrzebuję do tego jednak Waszej pomocy.
Moje mieszkanie nie jest przystosowane do potrzeb osoby poruszającej się na wózku. Potrzebne jest poszerzenie drzwi, abym mógł swobodnie poruszać się po domu i nie był zamknięty w jednym pomieszczeniu oraz wyremontowanie łazienki tak, żebym mógł z niej korzystać samodzielnie. Dodatkowym obciążeniem finansowym jest zakup pionizatora oraz stołu do rehabilitacji domowej – są to koszty liczone w tysiącach złotych.
Marzę również o kontynuowaniu rehabilitacji. Ku mojej rozpaczy na tę refundowaną trzeba czekać długimi miesiącami, a i tak obejmuje ona jedynie 80 godzin na cały rok. To zdecydowanie za mało, abym miał szansę w przyszłości stanąć na nogi.... Niestety, prywatna rehabilitacja jest bardzo droga, a ja ze względu na stan zdrowia nie mogę już pracować.
Proszę, pomóżcie mi odzyskać sprawność i wrócić do normalności. Potrzebuję pomocy w najbardziej podstawowych czynnościach, a przecież to ja powinienem opiekować się starszą mamą i moją córeczką. Pomóżcie mi wrócić do pracy i dawnego życia. O niczym innym nie marzę, jednak wiem, że bez Waszej pomocy nie będzie to możliwe.
Marcin
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł