Marcin Słuchocki - zdjęcie główne

Stwardnienie rozsiane odbiera mi sprawność i resztki nadziei... Pomóż!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Marcin Słuchocki, 38 lat
Olsztyn
Stwardnienie rozsiane
Rozpoczęcie: 23 grudnia 2025
Zakończenie: 23 marca 2026
621 zł
WesprzyjWsparło 6 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0881581
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0881581 Marcin
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Marcinowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Marcin Słuchocki, 38 lat
Olsztyn
Stwardnienie rozsiane
Rozpoczęcie: 23 grudnia 2025
Zakończenie: 23 marca 2026

Opis zbiórki

Piętnaście lat temu usłyszałem diagnozę, która na zawsze zmieniła moje życie, stwardnienie rozsiane w postaci rzutowo-remisyjnej. Pamiętam ten dzień bardzo wyraźnie, bo wtedy po raz pierwszy pojawił się strach o przyszłość, sprawność i o to, czy jeszcze kiedykolwiek będę mógł żyć tak jak wcześniej. Od tamtej chwili choroba uderzyła we mnie aż trzynaście razy, a każdy rzut zabierał kolejną część sił, niezależności i pewności jutra.

Przez długi czas walczyłem, pracowałem, rehabilitowałem się i nie pozwalałem, by SM całkowicie mnie zatrzymało. Ponad dwa lata temu do tej walki dołączył jednak nowy przeciwnik, potężny, wyniszczający ból stawów. Zwyrodnienia kolan, barku i dłoni sprawiły, że każdy ruch stał się cierpieniem, a noc przestała być czasem odpoczynku. Ból bywa tak silny, że wybudza mnie ze snu, odbiera siły i nadzieję, a chondromalacja kolan w III i IV stopniu sprawia, że nawet najprostsze czynności są ogromnym wysiłkiem.

Wielokrotnie pobierano wysięk ze stawów i podawano sterydy, jednak ulga była krótkotrwała. Choroba stawów coraz bardziej ogranicza moją możliwość rehabilitacji i poruszania się, a to właśnie ruch jest jedyną szansą, by spowolnić postęp stwardnienia rozsianego. Dodatkowo zmagam się z osteopenią, co oznacza osłabienie kości i kolejne ryzyko bólu oraz złamań. Moje ciało stało się polem nieustannej walki, w której każdy dzień przynosi nowe ograniczenia.

Z powodu bólu i postępującej niesprawności nie byłem w stanie przejść badań okresowych i musiałem zrezygnować z pracy analityka bankowości transakcyjnej. Straciłem nie tylko źródło utrzymania, ale też poczucie stabilności i niezależności. Dziś wiem, że bez codziennej rehabilitacji z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu, bez kosztownego leczenia i suplementacji moja sprawność będzie się pogarszać jeszcze szybciej.

Ta zbiórka to moja szansa, by nie poddać się chorobie oraz nadal walczyć o każdy dzień bez bólu. Proszę o możliwość dalszego leczenia i rehabilitacji, które pozwolą mi zachować godność i resztki samodzielności. Najmniejsza wpłata to dla mnie realna pomoc i sygnał, że nie jestem w tej walce sam. Dziękuję z całego serca wszystkim, którzy pomogą mi zawalczyć o życie z mniejszym bólem oraz większą nadzieją.

Marcin

Wybierz zakładkę
Sortuj według