By dom nie stał się klatką bez wyjścia...

winda schodowa, półroczna rehabilitacja, turnus rehabilitacyjny
Zakończenie: 4 Lipca 2019
Opis zbiórki
Marek choruje już od pierwszych dni swojego życia na Mózgowe porażenie dziecięce. Zajęło nam to dużo czasu, zanim udało się wypracować rozwiązania, by zapewnić synowi jak najlepsze warunki do codziennego funkcjonowania. Marek jest niepełnosprawny, porusza się na wózku inwalidzkim, lewą stronę ciała ma znacznie bardziej sparaliżowaną. Niestety, mijający czas i tempo wzrostu syna powodują, że mieszkanie na pierwszym piętrze okazuje się poważnym wyzwaniem. Wnoszenie i znoszenie nastolatka z takiej wysokości staje się niewykonalne. Pilnie potrzebujemy windy zapewniającej możliwość sprawnego przemieszczania się pomiędzy domem a światem zewnętrznym. Niezbędna jest też stała rehabilitacja podnosząca sprawność mięśni odpowiedzialnych między innymi za sterowanie wózkiem inwalidzkim. Pomóżcie nam, by uchronić syna przed wykluczeniem. Codzienny kontakt z ludźmi uczy go samodzielności i pozwala na niezbędny rozwój. Prosimy o pomoc! Bez Was nie mamy szans!