

Marek ginie w ciemności ze swoim autyzmem... Nie pozwólmy na to❗️
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Pomoc nadal jest potrzebna! Marek nie widzi na jedno oko i każdego dnia zmaga się z chorobą!
Kochani Darczyńcy! Dziękujemy za dotychczasowe wsparcie. Musimy Was jednak prosić ponownie o pomoc. Wierzymy, że wspólnie możemy zapewnić naszemu synowi lepsze życie. Marzymy tylko o tym, by jego codzienność była dla niego łatwiejsza i radośniejsza – bez bólu i płaczu.
Robiliśmy wszystko, co tylko mogliśmy, by uratować wzrok w prawym oku Marka. Niestety po konsultacjach z różnymi lekarzami okazało się, że szanse są niewielkie. Siatkówka jest zdewastowana. Na ten moment syn musi radzić sobie z tylko jednym sprawnym okiem. To jest dla niego okropnie trudne!
Marek zmaga się z okrutnym zaburzeniem, którego nie da się wyleczyć – autyzmem. Ciężko mu pojąć i pogodzić się z faktem, że jego oko już do końca życia będzie niesprawne. Nie radzi sobie z emocjami, często wpada z tego powodu w szał. Boimy się go zostawić choć na chwilę bez opieki, żeby nie wyrządził sobie krzywdy.
Staramy się jak najczęściej jeździć z synem na wszelkiego rodzaju terapie, które poprawiają jakość jego życia. Jednak ich koszty już od dawna nas przerastają. Ja, tata Marka, mam już 70 lat i coraz mniej sił. Syn jest coraz silniejszym mężczyzną, trudno mi go uspokoić, gdy ma gorsze momenty. Całymi dniami jestem przy nim, a żona pracuje. Nigdzie nie wychodzimy – ani do restauracji, ani do kina.Pragniemy tylko jednego – by Marek miał w życiu łatwiej. Prosimy Was z całego serca, pomóżcie nam o to zawalczyć!
Rodzice Marka
Opis zbiórki
Nasz syn Marek cierpi na autyzm. Jego choroby nie da się wyleczyć... Możemy jedynie robić wszystko, co w naszej mocy, by jego życie i codzienne funkcjonowanie było jak najlepsze. Syn rośnie, a wraz z nim jego potrzeby. Co, jeśli zabraknie nam środków na jego zdrowie?
Od lat walczymy o postępy w rozwoju zarówno tym fizycznym, psychicznym, jak i emocjonalnym. Rehabilitacja, terapia i regularne wizyty u specjalistów pomagają nam w drodze do sukcesu. Jednak, gdy wydaje nam się, że już wszystko zaczyna się układać, na naszej drodze pojawiają się kolejne przeszkody...
Niestety nasze środki finansowe się już prawie zupełnie wyczerpały. Co gorsza, niedawno doszedł następny problem. ZAĆMA. To nas załamało. Ile jeszcze może znieść to niewinne dziecko?
Walczymy. Prawe oko Marka jest w strasznym stanie. Odklejona i uszkodzona siatkówka. Tylko skomplikowana i kosztowna operacja może je uratować. Marek już zupełnie na nie nie widzi.
Uszkodzenie wzroku połączone z autyzmem daje niebezpieczną mieszankę. Powoduje u niego samoagresję...
Niestety, w lewym oku też zaczyna dziać się coś złego... Musimy natychmiast działać! Nie możemy pozwolić, by Marek został zamknięty w ciemności, sam w swoim autystycznym świecie...
Dlatego prosimy o wsparcie. Wierzymy, że znajdą się ludzie, którzy pomogą naszemu dziecku.
Z góry dziękujemy za każdą przekazaną złotówkę!
Rodzice Marka
- Rena50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Gabi50 zł
Wierzę w to że będzie dobrze.
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowaX zł