Marysia Gasik, 7 lat

Marysia jest wcześniakiem. Cierpi z powodu wodogłowia i padaczki. Dodatkowo przez zaburzenia napięcia mięśniowego ma spore problemy
z poruszaniem się. Informacja o tak poważnych schorzeniach naszej córeczki była dla nas ogromnym ciosem. 

Z początku ciąża rozwijała się prawidłowo. Wyniki badań prenatalnych również nie wskazywały nic niepokojącego. Niestety w 15 tygodniu wystąpiły pierwsze komplikacje. Sytuacja z dnia na dzień się pogarszała. Lekarze informowali, że istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, by w ogóle donieść ciążę. 

W 25 tygodniu nastąpił poród. Nasze szczęście, gdy dowiedzieliśmy się, że Marysia jest, jak na tak skrajne wcześniactwo, zdrowa i silna, było nieopisane. Niestety nie trwało ono długo. W 3 dobie życia stan naszej córeczki drastycznie się pogorszył. Marysia walczyła o swoje życie i zdrowie. 

Dziś, pomimo trudności, jakie spotykają naszą córeczkę, jest to wiecznie uśmiechnięta, ciekawa ludzi i świata dziewczynka. Nie może ona jednak dorastać tak, jak inne dzieci. W codziennym funkcjonowaniu Marysia potrzebuje ciągłego wsparcia specjalistów, rehabilitacji i sprzętu ortopedycznego.

Robimy wszystko, co w naszej mocy, by zapewnić Marysi niezbędną opiekę medyczną i pomoc w walce o zdrowie. Nasze możliwości finansowe są jednak ograniczone. 

Będziemy zatem niezwykle wdzięczni za Wasze wsparcie. Za każdą wpłatę
i przekazanie 1,5% podatku bardzo Wam dziękujemy.

Rodzice Marysi