Maria Zator - zdjęcie główne

Marysia każdego dnia walczy o zdrowie! Wyciągnij do niej pomocną dłoń...

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, specjalistyczne terapie, dieta

Organizator zbiórki:
Maria Zator, 13 lat
toruń, kujawsko-pomorskie
Padaczka, opóźniony rozwój psychoruchowy, zaburzenia rozwoju mowy, skolioza, lordoza, mózgowe porażenie dziecięce, przykurcz mięśni, porażenie kończyn dolnych i czterokończynowe, zaburzenia chodu, uczuleniowe zapalenie żołądkowo-jelitowe i jelita grubego
Rozpoczęcie: 5 kwietnia 2024
Zakończenie: 11 stycznia 2026
14 726 zł
WesprzyjWsparło 288 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0540088
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0540088 Maria
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Marii poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, specjalistyczne terapie, dieta

Organizator zbiórki:
Maria Zator, 13 lat
toruń, kujawsko-pomorskie
Padaczka, opóźniony rozwój psychoruchowy, zaburzenia rozwoju mowy, skolioza, lordoza, mózgowe porażenie dziecięce, przykurcz mięśni, porażenie kończyn dolnych i czterokończynowe, zaburzenia chodu, uczuleniowe zapalenie żołądkowo-jelitowe i jelita grubego
Rozpoczęcie: 5 kwietnia 2024
Zakończenie: 11 stycznia 2026

Aktualizacje

  • Apel mamy Marysi – pomóż mojej córeczce stanąć na nogi!

    Każdego dnia patrzę na moją córeczkę Marysię i walczę z bezsilnością. Marysia jest niepełnosprawna od urodzenia. Od pierwszych dni życia toczy nierówną walkę o każdy oddech, każdy ruch, każdy uśmiech.

    Dla większości dzieci to, co naturalne – chodzenie, mówienie, zabawa – dla niej jest ogromnym wysiłkiem, okupionym bólem i łzami. Rehabilitacja i leczenie dają jej szansę na lepsze jutro.

    Maria Zator

    Każda godzina zajęć, każda wizyta u specjalistów to maleńki krok naprzód – krok, który prowadzi Marysię w stronę samodzielności. Niestety, koszty są ogromne, a ja jako mama nie jestem w stanie sama ich udźwignąć.

    Dlatego z całego serca proszę o pomoc. Pomóż mi dać Marysi to, czego najbardziej potrzebuje – szansę na sprawność, na dzieciństwo bez bólu, na życie z uśmiechem.

    Każda złotówka, każde udostępnienie, każde dobre słowo mają znaczenie. Razem możemy sprawić cud. Z wdzięcznością,

    Mama Marysi

  • Stan Marysi się pogarsza! Potrzebna pilna pomoc!

    Podczas gdy jej rówieśnicy cieszą się dzieciństwem, bawią się, śmieją, uczą i rozwijają swoje pasje – moja córeczka Marysia wciąż nie mówi, nie czyta i nie pisze. Jej codzienność to nie beztroska zabawa, ale nieustanna walka z bólem, chorobą i ograniczeniami.

    Niestety, w ostatnich tygodniach stan zdrowia Marysi znacząco się pogorszył. Lekarze jasno podkreślają, że niezbędne są nowe, bardzo kosztowne terapie oraz specjalistyczne badania. Wszystko to, co do tej pory udało się osiągnąć dzięki ogromnemu wysiłkowi i systematycznej rehabilitacji, jest teraz zagrożone. Nie możemy przecież dopuścić do zaprzepaszczenia dotychczasowych postępów czy co gorsza – do nieodwracalnych skutków!

    Każdy dzień to nieustanne ćwiczenia, terapie i wizyty u specjalistów. Coraz trudniej jest to udźwignąć – zarówno emocjonalnie, jak i finansowo. Szczególnie teraz, gdy doszły nowe koszty: nierefundowane leki, dodatkowe godziny rehabilitacji i drogie badania, które musimy wykonać jak najszybciej.

    Dlatego ponownie zwracam się z ogromną prośbą o wsparcie. Czas ma tu ogromne znaczenie – bez Waszej pomocy nie uda nam się zapewnić Marysi leczenia na poziomie, którego potrzebuje. Każda wpłata to dla niej szansa, by nie stracić tego, co z takim trudem udało się już wypracować. Z całego serca dziękuję za okazaną pomoc. 

    Mama Marysi

  • Nowe diagnozy, coraz więcej bólu… Marysia znów potrzebuje Waszej pomocy❗️

    Kochani,
    z całego serca dziękuję wszystkim, którzy do tej pory wsparli naszą walkę. Niestety, mimo nieustannych starań, stan zdrowia mojej córeczki nie ulega poprawie. Wręcz przeciwnie – pojawiły się nowe problemy…

    W ostatnich tygodniach Marysia przeszła kolejne badania – ich wyniki niestety nas przeraziły. Stwierdzono u niej insulinooporność oraz hipercholesterolemię. To kolejne schorzenia, które wymagają specjalistycznej opieki, leków i bardzo restrykcyjnej diety. Do już istniejącej nietolerancji glutenu, mleka i jajek doszła konieczność dalszego ograniczania produktów, co jeszcze bardziej komplikuje codzienne życie i znacząco zwiększa koszty leczenia i żywienia.

    Marysia nadal nie mówi pełnymi zdaniami – wypowiada tylko pojedyncze słowa. Nie czyta, nie pisze. Ma ogromne trudności w wyrażaniu emocji. Gdy nie potrafi przekazać tego, co czuje, wpada w rozpacz: krzyczy, płacze, bije się po głowie. Moje serce łamie się na pół na widok dziecka, które tak strasznie cierpi. Jest taka mądra i wrażliwa, a jednocześnie tak bardzo uwięziona w swoim ciele…

    Jej wzrok się pogorszył, czekamy na nowe okulary. Zakażenie przez helicobacter, problemy gastryczne, padaczka, porażenie czterokończynowe, skolioza, autyzm, problemy neurologiczne i psychiatryczne – lista chorób jest długa, a my jesteśmy coraz bardziej bezsilne wobec ich skutków.

    Każdego dnia walczymy o normalność, ale bez wsparcia nie damy rady. Terapia metodą Tomatisa, rehabilitacja, konsultacje specjalistyczne i zakup leków wiążą się z ogromnymi kosztami, których nie jestem w stanie pokryć sama.

    Dlatego proszę Was z całego serca – pomóżcie mojej córeczce! Nie mogę patrzeć na to, jak jej dzieciństwo bezpowrotnie mija w cierpieniu. Wierzę, że wspólnie możemy dać Marysi szansę na życie z mniejszym bólem i większą nadzieją.

    Z wdzięcznością i nadzieją
    Elżbieta – mama Marysi

Opis zbiórki

Nigdy nie sądziłam, że znajdę się w takiej sytuacji i będę musiała prosić o pomoc. Niestety, nie mam już wyboru. Po raz pierwszy od urodzenia córki doszłam do ściany…

Marysia od urodzenia jest dzieckiem niepełnosprawnym. Choruje na wielowodzie. Zdiagnozowano u niej padaczkę, opóźniony rozwój psychoruchowy, zaburzenia rozwoju mowy, skoliozę oraz lordozę. Jest objęta opieką wielu poradni m.in. neurologicznej, alergicznej czy psychiatrycznej. 

Marysia mając 3 lata, podczas pobytu w szpitalu przeszła sepsę. Córkę uratowano w ostatnim momencie, bo wystąpił już wstrząs. Od tego czasu nie mówi. Marysia posługuje się jedynie kilkoma wyrazami. 

Większość rzeczy pokazuje albo rysuje na kartce. Nie zawsze można zrozumieć, co próbuje nam przekazać. Gdy Marysia nie jest szybko zrozumiana, to bardzo się denerwuje, krzyczy i bije się po głowie tym, co ma pod ręką.

Maria Zator

Marysia od 4 roku życia była objęta nauczaniem domowym. Wpierw były to zajęcia wczesnego wspomagania rozwoju, a od zerówki do drugiej klasy szkoły podstawowej było to nauczanie indywidualne. Aktualnie chodzi do szkoły, jednak ze względu na swoje trudności wciąż mierzy się z wieloma problemami.

Marysia posiada orzeczenie o niepełnosprawności oraz potrzebie kształcenia specjalnego. Na ostatnie wizycie w poradni neurolog zalecił kontynuację rehabilitacji oraz rozpoczęcie terapii metodą Tomatisa. Niestety, jest to związane z bardzo wysokimi kosztami, które ciężko mi udźwignąć samodzielnie.

Moja córka od urodzenia walczy o zdrowie i rozwój. Każdy dzień to nowe wyzwania w drodze po lepszą przyszłość. Proszę, nie przechodźcie obojętnie – wesprzyjcie Marysię. Ona tak bardzo tego potrzebuje…

Mama

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Maria imienniczka
    Maria imienniczka
    Udostępnij
    20 zł

    +

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Jakub
    Jakub
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Justyna koleżanka z klasy
    Justyna koleżanka z klasy
    Udostępnij
    20 zł

    Trzymaj się mała

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł