Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Kiedy jutro przeraża... Ratujemy przyszłość Marleny!

Marlena Pastor
Zbiórka zakończona

Kiedy jutro przeraża... Ratujemy przyszłość Marleny!

Cel zbiórki:

Leki, konsultacje u specjalistów

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Marlena Pastor, 28 lat
Siedlce, mazowieckie
Choroba Leśniowskiego-Crohn
Rozpoczęcie: 24 Września 2021
Zakończenie: 23 Grudnia 2021

Opis zbiórki

Boję się, czy jeszcze kiedyś będę mogła powiedzieć, że nareszcie jestem zdrowa. Boję się każdego kolejnego dnia, bo wiem, że choroba może po raz kolejny w całości podporządkować sobie moją codzienność. Mam 26 lat, od 6 zmagam się z nieuleczalną chorobą Leśniowskiego-Crohna. Przeszłam już kilka operacji, a przed każdą z nich, nadzieja na to, że wrócę do dawnego życia, była niezwykle silna. Niestety, po jednej z nich z powodu licznych przetok konieczne było wyłonienie stomii... 

Mojej choroby nie widać na pierwszy rzut oka, niestety tylko z pozoru mogę wyglądać na zdrową kobietę. Leczenie pochłania ogromne pieniądze, a mimo to nie czuję się lepiej. Nie martwię się tylko chorobą, codziennie czuję lęk, koszmarny lęk, ponieważ nie wiem, czy będę miała środki, by dalej walczyć z chorobą. Mam córeczkę, dla której wciąż chcę być silną mamą. Proszę, pomóż mi...

Marlena 

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki