

Naczyniak uszkodził mi rdzeń kręgowy... Pomagamy Martynie!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup artykułów higienicznych, dostosowanie mieszkania
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup artykułów higienicznych, dostosowanie mieszkania
Opis zbiórki
Jeszcze rok temu nie byłam osobą niepełnosprawną. Nie sądziłam, że ból nogi, który się wtedy u mnie pojawił, może przerodzić się w tak poważną sytuację. Dziś poruszam się na wózku i walczę o powrót do sprawności! Proszę o wsparcie!
Pewnego dnia bardzo zaczęła boleć mnie noga. Przez dwa tygodnie praktycznie ciągnęłam ją tylko za sobą. Myślałam, że to problemy z kręgosłupem. W końcu trafiłam do szpitala, gdzie nie znaleziono przyczyny moich dolegliwości.
Gdy tego dnia wróciłam do domu i usiadłam, nie mogłam już wstać. Lekarze ponownie sprawdzali, co mi jest. Po wykonaniu rezonansu z kontrastem wykryto naczyniaka jamistego!
Przeszłam pilną operację jego usunięcia. Niestety, od tego momentu jestem sparaliżowana od pasa w dół… Mój rdzeń kręgowy jest uszkodzony!

Długi czas spędziłam w różnych szpitalach w Niemczech, ponieważ tam znajdowałam się w momencie wystąpienia problemów. Od 1,5 miesiąca jestem już w Polsce na oddziale rehabilitacji. W grudniu będę musiała wrócić do domu i tu pojawia się problem…
Moje mieszkanie nie jest przystosowane do potrzeb osoby niepełnosprawnej. Nie byłabym w stanie nawet skorzystać z łazienki. Dodatkowo potrzebna będzie specjalna winda, ponieważ mieszkam na 1. piętrze. Duże wydatki to także środki medyczne. Mam podłączony cewnik, bo nie kontroluję potrzeb fizjologicznych.
Żeby móc walczyć o sprawność konieczna jest oczywiście dalsza rehabilitacja, najlepiej na specjalnym turnusie. Wszystko to generuje ogromne koszty, z którymi nie jestem w stanie sobie poradzić.
Boję się też, co będzie dalej… W mojej głowie wykryto 7 kolejnych naczyniaków…
Dlatego bardzo proszę Was o pomoc. Wierzę, że dzięki wsparciu będę w stanie pokonać wszystkie przeciwności. Z góry dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się otworzyć swoje serce. Będę wdzięczna za każdą wpłatę!
Martyna
- Bogumiła100 zł
Martynko życzę Ci z całego serca dużo siły,zdrowia i wielu dobrych ludzi wokół.
- Wpłata anonimowa50 zł
- Tomek50 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Karol10 zł
- Wpłata anonimowaX zł