

Cukrzyca spustoszyła mój organizm... Proszę, pomóż mi w walce o zdrowie❗️
Cel zbiórki: Zakup sensorów i sprzętu do monitorowania poziomu cukru
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Zakup sensorów i sprzętu do monitorowania poziomu cukru
Opis zbiórki
Choroba codziennie wyniszcza mój organizm coraz bardziej… Walka trwa od lat, a ja z każdym dniem jestem słabsza i tracę nadzieję na powrót do zdrowia. Mimo to, staram się jeszcze wierzyć, że przyjdzie dzień, w którym obudzę się bez bólu!
Wszystko zaczęło się w 2003 roku, kiedy nagle trafiłam do szpitala z ostrym zapaleniem nerek. Do dzisiaj pamiętam to cierpienie… Myślałam, że po kilku dniach poczuję się lepiej i wrócę do domu. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, jak bardzo się myliłam!
Podczas badań, lekarze nieoczekiwanie wykryli u mnie cukrzycę typu 1! To był dla mnie ogromny szok, jednak wiedziałam, że muszę działać szybko. Od razu rozpoczęłam potrzebne leczenie, co znacznie spowolniło rozwój choroby.
Przez około rok po tym, jak zaczęłam brać leki, cukrzyca była w remisji. Była to dla mnie ogromna ulga! Wiedziałam, że tej choroby nie da się wyleczyć, ale można ograniczyć ryzyko ostrych i niebezpiecznych powikłań. Byłam pewna, że mi się to udało. Jak się później okazało, znów byłam w błędzie…
Po roku od diagnozy trafiłam na OIOM! Przez pewien czas byłam w śpiączce, ale na szczęście lekarzom udało się mnie wybudzić. Powiedziano mi, że będę musiała już stale przyjmować insulinę. Ciężko było mi się pogodzić ze świadomością, że teraz całe moje życie będzie podporządkowane chorobie!
Mijały lata, a mój stan na szczęście się ustabilizował. Mimo cukrzycy, wszystko układało się dobrze. Jednak niespodziewanie, w 2022 roku straciłam brata… To był dla mnie ogromny cios… Nawet nie umiem znaleźć słów, które mogłyby opisać, co wtedy czułam.
Każdy, kto kiedyś stracił kogoś bliskiego wie, jak rozdzierające i wyniszczające jest to cierpienie. Przez stres i smutek, mój stan zdrowia drastycznie się pogorszył. Ponownie trafiłam do szpitala. Okazało się, że cukier zaczął niszczyć moje nerki!
Lekarze oznajmili, że konieczny będzie przeszczep. Jestem już na liście oczekujących, jednak nie wiem, jak długo będę czekać… Obecnie konieczne są dializy, które na szczęście mogę wykonywać w domu. Daje mi to choć namiastkę normalności.
Stale muszę też przyjmować bardzo drogie leki. Są one niezbędne, bym mogła normalnie funkcjonować. Dużym ułatwieniem mojej codzienności byłby czujnik, który na bieżąco monitoruje poziom cukru we krwi. Dzięki niemu, każdy dzień stałby się dla mnie bezpieczniejszy!
Niestety, cały mój dochód przeznaczam na leki i wizyty u specjalistów, przez co nie mogę pozwolić sobie na regularny zakup specjalistycznych sensorów. Z całego serca proszę Was o wsparcie mnie w walce z chorobą! Wierzę, że dzięki Waszej pomocy odzyskam zdrowie i nadzieję na lepsze jutro!
Maryna
Wpłaty
- Wpłata anonimowa50 zł
- 353 zł
- 5000 zł
- Wpłata anonimowa1000 zł
- Wpłata anonimowa500 zł
- Wpłata anonimowa330 zł