

Zamiast zacząć chodzić do przedszkola, Marysia trafiła do szpitala z nowotworem! Pomocy!
Cel zbiórki: leczenie i koszty z tym związane, pomoc w trudnej sytuacji
Cel zbiórki: leczenie i koszty z tym związane, pomoc w trudnej sytuacji
Aktualizacje
Walka z białaczką nadal trwa!
Mija kolejny miesiąc walki Marysi z ostrą białaczką limfoblastyczną. Córeczka cały czas jest na chemii podtrzymującej. Sytuacja jest opanowana, ale nadal żyjemy w ciągłym stresie, bo odbywamy cotygodniowe kontrole w szpitalu i nigdy nie wiemy, czy któraś z nich nie wykaże zaognienia choroby...
Nieustannie Marysia musi mierzyć się ze skutkami ubocznymi chemioterapii. Łzawiące oczy, silny ból nóżek, problemy skórne i mocno obniżona odporność powodują cierpienie i wiele trudności córeczce.
Widzimy jak Marysia gaśnie, jak trudno jej sobie radzić z emocjami. Wcześniej wszędzie było jej pełno, uwielbiała bawić się z dziećmi. Dziś żyje w izolacji i ciężko jej zrozumieć, że to dla jej dobra. Ma przecież tylko 4-latka!
Marysia codziennie musi przyjmować ogromną ilość leków, jeździmy również na rehabilitację i ciągłe kontrole. To wszystko ciągle wymaga od nas ogromnych środków. Niestety walka ze skutkami przyjmowania chemioterapii również nie jest tania. Koszty każdego dnia rosną, a lekarze nie są w stanie powiedzieć, kiedy ta walka dobiegnie końca.
Kochani dziękujemy za Wasze dotychczasowe wsparcie, jest ono dla nas ogromnym darem. Prosimy też, abyście nas nie zostawiali. Marysia bardzo liczy na Wasze dalsze wsparcie!
Wdzięczni rodzice
Marysia walczy z białaczką już ponad rok... Wyciągnij pomocną dłoń!
Kochani! Minął już ponad rok od momentu, gdy nasza córeczka usłyszała diagnozę ostrej białaczki limfoblastycznej. Był to dla nas niezwykle trudny i wymagający czas – każdy dzień był pełen lęku oraz niepewności. Dziś Marysia jest już w domu, lecz walka o jej życie wciąż trwa!
1 czerwca 2024 roku był dla nas nie tylko Dniem Dziecka – był to dzień, w którym nasza Kruszynka opuściła oddział i wróciła do domu. Czekaliśmy na ten moment z utęsknieniem, szczególnie że ostatnie tygodnie leczenia szpitalnego wiązały się z licznymi skutkami ubocznymi. Marysia bardzo często musiała być w izolatce, a ze względu na silne afty w buzi niezbędne było karmienie dożylne.
Od momentu opuszczenia oddziału raz w tygodniu jeździmy do szpitala na podanie chemii podtrzymującej oraz cykliczne badania. Za każdym razem, gdy czekamy na wyniki, nasze serca drżą ze strachu. Żyjemy z dnia na dzień, niczym na tykającej bombie.
Wciąż mierzymy się z następstwami białaczki oraz długotrwałej chemioterapii. Nóżki Marysi odmawiają jej posłuszeństwa, dlatego wymaga intensywnej i regularnej rehabilitacji. Niestety, koszty związane z leczeniem i terapią są bardzo wysokie i ciężko jest nam udźwignąć je samodzielnie.
Jesteśmy Wam dozgonnie wdzięczni za całe dotychczas okazane nam dobro. Nasza walka o Marysię trwa jednak nadal, dlatego z całego serca prosimy, wspierajcie nas dalej! Wiemy, że wspólnymi siłami możemy wyrwać naszą córeczkę z onkologicznego piekła i pokonać białaczkę – raz na zawsze!
Rodzice Marysi
Opis zbiórki
Nigdy nie podejrzewaliśmy, że taka tragedia może dotknąć naszą córeczkę, Marysię. Jest przecież jeszcze tak małym dzieckiem! Powinna poznawać świat, cieszyć się każdym dniem, a wieczory spędzać w bezpiecznych objęciach rodziców. Niedawno miała zacząć chodzić do przedszkola. Niestety, zamiast tego trafiła do szpitala, by walczyć o życie…
Wszystko zaczęło się w sierpniu tego roku, gdy wracając z wakacji, u Marysi pojawiła się wysoka gorączka. Pomimo podania leków – temperatura uparcie nie chciała spaść. Zaniepokojeni pojechaliśmy do lekarza, jednak on powiedział nam, że to tylko infekcja wirusowa i przepisał inne leki. Na krótką chwilę nastąpiła poprawa, jednak już po paru dniach gorączka powróciła i znowu przestała reagować na leki.
Naszemu dziecku zostały wykonane badania krwi. Nie wzbudziły one niepokoju lekarzy, jednak stan Marysi cały czas się pogarszał – nie jadła, nie piła, pojawił się też ogromny ból nóżek, który uniemożliwiał jej chodzenie. Nasza córeczka z radosnej, ciekawej świata i pełnej życia dziewczynki zmieniła się w swój cień, marionetkę bez życia.
Zostaliśmy przetransportowani do szpitala, gdzie ze względu na ciężki stan Marysi po raz pierwszy wykonano jej transfuzję krwi oraz płytek. Dopiero wtedy nastąpiła u niej poprawa. Wykonano kolejne badania krwi oraz zdecydowano o pobraniu szpiku. Po tygodniu otrzymaliśmy diagnozę – ostra białaczka limfoblastyczna. Nasz świat na ułamek sekundy się zatrzymał. Byliśmy w szoku, nie mogliśmy w to uwierzyć… Dlaczego my? Dlaczego to właśnie na naszą bezbronną, maleńką córeczkę spadła taka diagnoza?

Okazało się, że białaczka zainfekowała ponad 78% ciała Marysi. Z tego powodu została zakwalifikowana do badania klinicznego, w ramach którego podaje się jej lek, który daje jej największe szanse przeżycia. Przeszliśmy już leczenie w ramach pierwszego protokołu, aktualnie rozpoczęliśmy drugi. Podawane są jej sterydy oraz chemioterapia. Marysia jest bardzo słaba. Ze względu na silne działanie chemii nie chodzi, ma trudności z mówieniem i jedzeniem, wypadają jej włoski. Najbliższe miesiące spędzimy na oddziale szpitalnym.
Całe leczenie Marysi ma trwać 2 lata. Niestety jest niezwykle kosztowne... Ta ogromna kwota przekracza nasze aktualne możliwości.
Marysia miała zacząć chodzić do przedszkola, a ja – jej mama, miałam wrócić do pracy. Niestety, zamiast tego trafiłyśmy do szpitala. Powoduje to, że jedyną osobą utrzymującą naszą czteroosobową rodzinę jest tata Marysi. Robi wszystko, co może, bierze w pracy wszystkie dostępne nadgodziny, jednak to nadal za mało, by opłacić leczenie białaczki naszej córeczki.
Dlatego musimy zwrócić się z prośbą o pomoc do Was. Prosimy, pomóżcie nam walczyć o córeczkę. Przed nami jeszcze długa i trudna droga do zdrowia, ale wierzymy, że się uda, że wspólnie damy radę! Jeżeli chciałbyś wesprzeć Marysię w tej nierównej walce o życie, to wystarczy nawet drobny gest, za który już dziś dziękujemy.
Rodzice Marysi – Joanna i Arkadiusz

❤️
- Wpłata anonimowa15 zł
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa1 zł
- Wpłata anonimowa1 zł