Nie pozwólmy, by Ania przestała się uśmiechać

wyjazd do Disneylandu
Zakończenie: 25 Stycznia 2016
Opis zbiórki
Pamiętacie słowa bałwanka Olafa z "Krainy lodu"? "Dla niektórych to warto się roztopić"... I właśnie taką osobą jest Ania, która swoim wdziękiem i pięknym uśmiechem roztopiła nasze serca.
Ania to czarująca, rezolutna pięciolatka, która mimo ciężkich chwil przeżywanych w szpitalu, nie traci dobrego humoru. Bardzo lubi wszelkie zajęcia manualne. Wycinaki, rysowanie, kolorowanie, przyklejanie naklejek - te zabawy pomagają jej przegonić nudę ze szpitalnej sali. Oprócz tego Ania uwielbia układać puzzle - potrafi sama, bez niczyjej pomocy, ułożyć nawet dwustuelementowe układanki, bez patrzenia na obrazek! Jak każda dziewczynka Ania przepada za biżuterią - kolczyki, bransoletki, pierścionki - nasza mała Marzycielka ma ich pokaźną kolekcję. Ania dzielnie walczy z białaczką limfoblastyczną, a w najtrudniejszych chwilach marzy...
-Aniu, czy wiesz co to są marzenia?
-Tak! To coś czego się bardzo chce!
-A narysujesz nam swoje marzenie taką magiczną tęczową kredką?
-Narysuję, powiem i jeszcze się podpiszę!
-Aniu, to powiesz nam o czym marzysz?
-Tak! Chcę pojechać do Disneylandu!
Ania nie miała najmniejszego problemu ze wskazaniem swojego największego marzenia. Chciałaby spędzić wspaniałe chwile w baśniowej krainie - Disneylandzie. Gdy zamyka oczy, widzi w wyobraźni siebie wśród ulubionych bohaterów. Spotkanie z księżniczkami! Myszka Miki! Karuzela z filiżankami! I parada wszystkich postaci Disneya! Dziewczynka otwiera oczy, śmieje się. Tak, Disneyland to wymarzone miejsce dla Ani.
Wspólnie możemy zabrać małą księżniczkę do krainy, w której nie istnieją choroby i cierpienie, gdzie z twarzy dzieci nie znika uśmiech, a codzienne problemy się nie liczą. Nie pozwólmy, by przez chorobę Ania przestała się uśmiechać.
Czy jest wśród Was ktoś, komu Ania roztopiła serca tak jak nam? Czekamy na dobre wróżki, które jednym ruchem czarodziejskich różdżek i kilkoma wpłatami przeniosą dziewczynkę w bajkowy świat marzeń. Bo przecież gdy marzenia się spełniają, to choroby gdzieś znikają... choć na chwilę.