Skarbonka

Mama!

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Mama! Tak nazwałam skarbonkę, którą stworzyłam dla Eryczka. Post ten kieruję, do wszystkich MAM, które są wśród moich znajomych. Do tych, które już nimi są, do tych które noszą pod swoim sercem, tego małego człowieczka, który kiedyś do Was powie ,, mamo''! To błogosławieństwo! Nie bez powodu tak nazwałam zbiórkę. Jako matka zdrowego dziecka, codziennnie dziękuję Panu Bogu za to, że mam zdrowe dziecko, ale kiedy czasami zachoruje i patrzę na mojego synka, to w głowie pojawia się myśl,, ile ja bym dała żebyś nie musiał teraz tak się czuć synku i wzięła od Ciebie tę chorobę''! Gdy za kilka dni, mój synek wraca do zdrowia, serce moje się raduje. Gdy widzę codziennie posty i zdjecia Eryczka, to do głowy przychodzą mi dwie rzeczy... Jedna z nich to to, że Eryk ma ogromną wolę walki i chce żyć. Codziennie walczy o każdy oddech, o to czego my na codzień nie doceniamy, bo przychodzi nam to z łatwością, nawet o tym nie myślimy, a Eryk codziennie walczy! Ale nie walczy sam. Walczy z bliskimi, ale przede wszystkim walczy razem ze swoją dzielną MAMĄ! I to właśnie w podziękowaniu dla niej, dla tej wspaniałej mamy, która jest i wierzy, że kiedyś tak jak każda z nas będzie mogła w końcu powiedzieć,, cieszę się, że w końcu jesteś zdrowy synku''. Kochane MAMY, moje wspaniały znajome, koleżanki, siostry, ciocie! Zostawcie dla Eryczka coś w skarbonce Każdej z Was już teraz dziękuję! Dobro wraca, a szczęściem warto się dzielić!

1652 złCEL: 2000 zł
Wsparło 71 osób

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio
na subkonto Podopiecznego:

Przekaż 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0069088 Eryk

Mama! Tak nazwałam skarbonkę, którą stworzyłam dla Eryczka. Post ten kieruję, do wszystkich MAM, które są wśród moich znajomych. Do tych, które już nimi są, do tych które noszą pod swoim sercem, tego małego człowieczka, który kiedyś do Was powie ,, mamo''! To błogosławieństwo! Nie bez powodu tak nazwałam zbiórkę. Jako matka zdrowego dziecka, codziennnie dziękuję Panu Bogu za to, że mam zdrowe dziecko, ale kiedy czasami zachoruje i patrzę na mojego synka, to w głowie pojawia się myśl,, ile ja bym dała żebyś nie musiał teraz tak się czuć synku i wzięła od Ciebie tę chorobę''! Gdy za kilka dni, mój synek wraca do zdrowia, serce moje się raduje. Gdy widzę codziennie posty i zdjecia Eryczka, to do głowy przychodzą mi dwie rzeczy... Jedna z nich to to, że Eryk ma ogromną wolę walki i chce żyć. Codziennie walczy o każdy oddech, o to czego my na codzień nie doceniamy, bo przychodzi nam to z łatwością, nawet o tym nie myślimy, a Eryk codziennie walczy! Ale nie walczy sam. Walczy z bliskimi, ale przede wszystkim walczy razem ze swoją dzielną MAMĄ! I to właśnie w podziękowaniu dla niej, dla tej wspaniałej mamy, która jest i wierzy, że kiedyś tak jak każda z nas będzie mogła w końcu powiedzieć,, cieszę się, że w końcu jesteś zdrowy synku''. Kochane MAMY, moje wspaniały znajome, koleżanki, siostry, ciocie! Zostawcie dla Eryczka coś w skarbonce Każdej z Was już teraz dziękuję! Dobro wraca, a szczęściem warto się dzielić!

Wpłaty

Sortuj według