Mateusz Cholewiak - zdjęcie główne

Straciłem nogę… Ale nie straciłem nadziei! Pomóż!

Cel zbiórki: Zakup protezy

Organizator zbiórki:
Mateusz Cholewiak, 29 lat
Jasło, podkarpackie
Stan po amputacji uda lewego
Rozpoczęcie: 28 maja 2025
Zakończenie: 28 lutego 2026
115 520 zł
WesprzyjWsparło 126 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0815092
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0815092 Mateusz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Mateuszowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Zakup protezy

Organizator zbiórki:
Mateusz Cholewiak, 29 lat
Jasło, podkarpackie
Stan po amputacji uda lewego
Rozpoczęcie: 28 maja 2025
Zakończenie: 28 lutego 2026

Opis zbiórki

Mam na imię Mateusz. Mam 29 lat i jeszcze niedawno byłem pełen planów, marzeń i zwykłej, codziennej energii do życia. Ukończyłem szkołę geodezyjną i marzyłem o pracy w zawodzie. Miałem pracować w terenie. Być tam, gdzie trzeba czasem wspiąć się pod górkę, pochodzić po nierównym gruncie, stale znajdować się w ruchu. Życie wyglądało całkiem zwyczajnie… aż do dnia, który zmienił wszystko.

Niecałe trzy miesiące temu trafiłem do szpitala. Zakrzep i zator, te dwa słowa brzmiały groźnie, ale nie sądziłem, że będą oznaczać dla mnie najgorsze. Od roku zmagałem się z problemem puchnących nóg. Towarzyszył temu silny ból. Lekarze wtedy pozostawali bez wyboru. Żeby ratować moje życie, musieli amputować moją nogę na wysokości uda. Obudziłem się już jako zupełnie inny człowiek. Leżałem i patrzyłem na pustą przestrzeń tam, gdzie jeszcze chwilę temu była moja noga. Nie mogłem uwierzyć, że to wszystko dzieje się naprawdę!

Dziś każda czynność to niewyobrażalny wysiłek. Poruszam się na wózku lub przy pomocy kuli. Nawet zrobienie herbaty staje się przeszkodą obecnie. Czuję się uwięziony w ciele, które nie nadąża za moimi marzeniami.

Ale ja nie chcę się poddać. Wciąż marzę o powrocie do pracy i wierzę, że odzyskam kiedyś samodzielność. Wierzę, że odzyskam życie bez barier. Wiem, że to możliwe, ale potrzebuję Waszej pomocy. Proteza, która dałaby mi szansę na powrót do aktywnego życia, kosztuje nawet 160 tysięcy złotych! To suma, która dla mnie i mojej rodziny jest nieosiągalna. A dla mnie to nie tylko sprzęt, a moje życie, nogi, a przede wszystkim mój powrót do normalności.

Staram się o dofinansowanie z programu „Aktywny Samorząd”, ale to nie pokryje całej kwoty. Dlatego z ciężkim sercem, ale i ogromną nadzieją, proszę Was o pomoc. Każda złotówka, udostępnienie tej zbiórki oraz jakakolwiek forma wsparcia ma dla mnie znaczenie nie do opisania.

Nie chcę tylko przeżyć, chcę żyć tak, jak kiedyś. Chcę znowu wstać, pójść przed siebie, poczuć grunt pod stopami. Pomóżcie mi wrócić do życia. Z całego serca, dziękuję za najdrobniejszą pomoc.

Mateusz 

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł

    Trzymaj się

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    25 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł