Szpitalna codzienność

Zakończenie: 24 Września 2012
Rezultat zbiórki
Mateusz musi przebywać w sterylnych warunkach, dlatego znajomi nie mogą go odwiedzać. Z tym było też związane jego marzenie – chciał otrzymać laptopa, dzięki któremu nawet szpitalne mury nie odizolują go od kontaktu z kolegami ze szkoły. I to marzenie spełniło się 17 października dzięki Wam, Drodzy Pomagacze.
Marzenia są odporne na choroby i wszelkie infekcje. Mateusz bardzo się ucieszył z laptopa, od razu go rozpakował, podłączył internet i zainstalował potrzebne programy. Oczywiście w pierwszej kolejności wgrał ulubioną grę :)
Mateusz wiele opowiadał o tym, jak spędza czas w szpitalu. Ciężko sobie wyobrazić tygodnie przeleżane w łóżku, często w izolatce, bez jakiegokolwiek kontaktu ze światem. Nic dziwnego, że mając już swój upragniony komputer, chłopak zapomniał na chwilę o szpitalnych smutkach.
Dziękujemy wszystkim osobom, którym radość sprawiło wspólne spełnienie marzenia Mateusza.
Opis zbiórki
Mateusz to miły i bardzo wrażliwy 14-latek. Pięknie rysuje, dlatego w przyszłości wybiera się do liecum plastycznego. Chłopak choruje na białaczkę limfoblastyczną i jest świeżo po przeszczepie komórek. Większość czasu spędza w szpitalu. Każde odwiedziny to dla niego zagrożenie infekcji, dlatego nie może przyjmować kolegów. Ma także indywidualne nauczanie.
Ta samotność jest bardzo doskwierająca. Życie szkolne go omija, nie może nawet usłyszeć od kolegów o tym, co się dzieje w szkole. Bardzo mu tego brakuje. Dlatego marzy o laptopie, który umożliwi mu codzienny kontakt ze znajomymi. Chociaż w wirtiualnym świecie też jest wiele wirusów, to na szczęście, takie wirusy nie są dla Mateusza groźne.
Chcemy zebrać 1.500 zł, żeby kupić Mateuszowi laptop. Wtedy białe ściany nie będą dla niego taką smutną codziennością i będzie mógł kontaktować się z kolegami ze szkoły.