Mateusz Jankowski, 10 lat

Mateusz urodził się z poważną wadą, która sprawia, że znacznie trudniej odnaleźć się mu w otaczającej rzeczywistości. Choć istnieje wiele ułatwień dla osób z niepełnosprawnościami, wciąż nie są one wystarczające, by przyszłość mojego dziecka była bezpieczna.

Choroby słuchu uczyniły mojego synka osobą niesłyszącą. Wada wpłynęła na zaburzenia głosu i mowy, przez co jego kontakt z innymi jest znacznie utrudniony. Mateusz przeszedł wszczepienie implantów słuchu oraz wymaga ciągłych rehabilitacji.

Chciałbym zrobić wszystko, co tylko się da, by ułatwić mu codzienność. Niestety, walka o jego szczęśliwą przyszłość jest utrudniona. Przeszkodą jest duży koszt leczenia oraz rehabilitacji. Jeśli jesteście w stanie nam pomóc, będę wdzięczny za każdą formę wsparcia!

Tata