22-letni Mateusz walczy o życie❗️Pomóż pokonać nowotwór!

Leczenie i rehabilitacja, środki pielęgnacyjne
Zakończenie: 10 Października 2022
Opis zbiórki
Mój brat jest bardzo chory, a ja piszę ten apel z prośbą do każdego, kto to czyta – pomóżcie ratować jego życie! Mateusz to młody, 22-letni chłopak. Całe życie miał przed sobą… Grał zawodowo w Łódzkiej Czwartej Lidze Rozgrywkowej jako napastnik – był niezwykle aktywnym, radosnym, pełnym planów na przyszłość młodym człowiekiem. A wtedy przyszła brutalna diagnoza, która u całej naszej rodziny wywołała szok – nowotwór, mięsak Ewinga!
W połowie sierpnia zdiagnozowano u Mateusza nowotwór złośliwy – prawdopodobnie Mięsak Ewinga, który aktualnie jest w czasie rozsiewu. Przerzuty widoczne się już w płucach i wątrobie. W obecnej chwili przypadek ten jest nieoperacyjny z powodu wielkości i rozległości guza.
Wprowadzono standardową chemioterapię, brat jest po 3 dawce i niestety leczenie nie daje odpowiednich rezultatów.
Nasza rodzina ponosi ogromne koszty związane między innymi z poszukiwaniami metod leczenia w innych ośrodkach. Mateusz nie może podróżować w pozycji siedzącej, dlatego zmuszeni jesteśmy opłacać dodatkowo bardzo kosztowny transport sanitarny na każde badania.
Próbujemy wzmocnić efekty leczenia i organizm Mateusza leczeniem uzupełniającym: medyczną marihuaną oraz suplementami i kroplówkami – żadna z tych rzeczy nie jest refundowana, a koszty są także bardzo wysokie.
Cały czas poszukujemy rozwiązań, dlatego zaproponowano nam badanie genetyczne w Stanach Zjednoczonych, które umożliwia leczenie dostosowane do charakterystyki genetycznej indywidualnego guza. Badanie to można wykonać w USA w laboratorium, które specjalizuje się w tym rodzaju nowotworów. To wszystko są jednak ogromne koszta liczone w tysiącach złotych, dlatego bardzo chcemy jak najszybciej wysłać wycinki guza do USA, bo od tego zależy wybór dalszego leczenia! Jeśli okaże się, że można zastosować chemioterapię biologiczną, Mateusz ma szansę wziąć udział w badaniach klinicznych!
Niestety, choć jeszcze tyle można zrobić, by walczyć o mojego brata, jesteśmy bezradni bez ogromnych środków finansowych. Za wszystko musimy zapłacić sami, a nasze oszczędności już stopniały. Dlatego postanowiłem, w imieniu swoim, mojego brata i całej naszej rodziny poprosić o pomoc dla Matiego. Jeszcze nie wszystko stracone! Mateusz może wygrać z nowotworem, może żyć! Bardzo proszę, pomóżcie...
Szymon Jaworski, brat Mateusza