Nie chcę jeździć na wózku! Pomóż!

Roczna rehabilitacja - szansa na zatrzymanie postępującej choroby
Zakończenie: 19 Września 2019
Opis zbiórki
Moja choroba jest ze mną już trzy lata. Tyle czasu już walczę, by nie przykuła mnie do łóżka, a w końcu zabiła. Stwardnienie rozsiane jest nieuleczalne, ale robię wszystko by zahamować rozwój choroby, by żyć normalnie…
Powoli, po kawałku choroba przywłaszcza sobie moje ciało. Prawa strona jest już prawie całkowicie sparaliżowana. Najgorzej jest z nogą - czuję jakby obumierała. Mam trudności z poruszaniem się.
Robię wszystko co mogę, by spowolnić i zahamować rozwój choroby. Przyjmuję specjalne zastrzyki, ale to nie wystarczy. Jedynym ratunkiem, by nadal być samodzielnym, by choroba nie przykuła mnie do łóżka jest intensywna rehabilitacja. Zajęcia z fizjoterapeutą są bardzo kosztowne, a muszę ćwiczyć trzy razy w tygodniu. W skali roku uzbiera się spora kwota. Mój stan nie pozwala mi na podjęcie pracy, a sami wiecie, jakiej wysokości jest renta w naszym kraju.
Jeśli się poddam i nie będę ćwiczyć regularnie to wyląduję na wózku. Nie chcę tego! Mam dopiero 23 lata, tyle chcę jeszcze w życiu zrobić, zobaczyć...
Proszę Cię, pomóż mi w walce z chorobą. Każda złotówka przedłuża moje szanse na normalne życie!
Mateusz