Mateusz Pranczk - zdjęcie główne

Do walki o zdrowie dołączyła walka o niezależność – pomożesz mi❓

Cel zbiórki: Zakup podnośnika z montażem

Organizator zbiórki:
Mateusz Pranczk, 34 lata
Bytów, pomorskie
Przewlekła choroba nerek, stan po urazie komunikacyjnym z uszkodzeniem rdzenia kręgowego odcinka szyjnego
Rozpoczęcie: 12 listopada 2024
Zakończenie: 16 lutego 2026
447 zł(4,11%)
Brakuje 10 425 zł
WesprzyjWsparło 11 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0193466
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0193466 Mateusz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Mateuszowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Zakup podnośnika z montażem

Organizator zbiórki:
Mateusz Pranczk, 34 lata
Bytów, pomorskie
Przewlekła choroba nerek, stan po urazie komunikacyjnym z uszkodzeniem rdzenia kręgowego odcinka szyjnego
Rozpoczęcie: 12 listopada 2024
Zakończenie: 16 lutego 2026

Opis zbiórki

Cierpię na przewlekłą chorobę nerek, a w 2015 roku przeżyłem wypadek komunikacyjny, który sprawił, że mogę poruszać się tylko na wózku. Miałem nadzieję, że to już koniec problemów, ale los chciał inaczej. Cztery lata temu mój organizm odrzucił przeszczepioną w dzieciństwie nerkę! 

Gdy miałem 9 miesięcy zachorowałem na zespół hemolityczno-mocznicowy. Dzieciństwo w dużej mierze spędziłem w szpitalu, bo do 12 roku życia zmagałem się z ciężką niewydolnością nerek. W końcu, w 2003 roku, udało mi się przejść przeszczep nerki. To wtedy narodziłem się na nowo! 

Niestety, kilkanaście lat później moja szczęśliwa codzienność runęła! Uległem wypadkowi komunikacyjnemu i wylądowałem na wózku. Od czasu tragedii nieustannie atakowały mnie liczne infekcje. Wszystkie komplikacje i powikłania doprowadziły do tego, że mój organizm, po 17 latach, odrzucił przeszczepioną nerkę! Nie mogłem w to uwierzyć, przecież przez tyle lat wszystko było dobrze… 

Mateusz Pranczk

Czuję się, jakbym wrócił do miejsca, w którym moja historia się zaczęła. Znów codziennie liczę na to, że znajdzie się odpowiedni dawca i że ponownie dostanę szansę od losu. Niestety, dopóki tak się nie stanie muszę korzystać z dializ – 3 razy w tygodniu oraz uczęszczać na rehabilitację. Ogromną pomocą byłby dla mnie podnośnik, który pozwoliłby mi na odrobinę samodzielności! 

Wierzę, że wśród Was znajdą się osoby, które wesprą moją drogę do sprawności! Każda wpłata będzie dla mnie wielką pomocą i motywacją na przyszłość! Z góry dziękuję za Wasze dobre serca!

Mateusz

Wybierz zakładkę
Sortuj według