

Mateuszek kontra dystrofia mięśniowa❗️Ratunku 🚨
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup sprzętu rehabilitacyjnego
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup sprzętu rehabilitacyjnego
Opis zbiórki
Mateusz urodził się w 34. tygodniu ciąży razem ze swoją siostrą bliźniaczką, która od samego początku – mimo mniejszej wagi, była dużo silniejsza. Synek wymagał dłuższej hospitalizacji na oddziale neonatologicznym niż jego siostra, która tydzień wcześniej została wypuszczona do domu.
Nie podnosił główki, rozwijał się dużo gorzej, co nas bardzo zaniepokoiło. Natychmiast zdecydowaliśmy, że trzeba rozpocząć intensywną rehabilitację, dzięki której Mateusz miał nadrobić zaległości. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że cierpi na śmiertelnie poważną chorobę…

Gdy synek miał 9 miesięcy zostaliśmy skierowani do szpitala w Gdańsku, ponieważ podczas badań kontrolnych wyszły bardzo podwyższone parametry wątrobowe. To był początek naszej walki… Po ponad tygodniu spędzonym w szpitalu i po przeprowadzeniu wielu traumatycznych badań zostałam odesłana z Mateuszem do domu z podejrzeniem choroby genetycznej związanej z mięśniami.
Czekaliśmy 4 tygodnie w strachu i niepewności na wynik badań genetycznych. Po tym czasie otrzymaliśmy diagnozę, która była dla nas jak wyrok — dystrofia mięśniowa Duchenne'a (DMD). To rzadka choroba genetyczna osłabiająca wszystkie mięśnie w całym ciele, jeden po drugim! Chorują na nią głównie chłopcy – padło akurat na naszego Mateuszka…

Najpierw pojawia się problem z nóżkami, które stają się na tyle słabe, że chłopcy zaczynają korzystać z wózka inwalidzkiego. Potem atakowane są mięśnie rąk, prowadząc do ich niedowładu i utraty jakiejkolwiek samodzielności… W wieku nastoletnim może pojawić się skolioza, trudności w przełykaniu, problemy z serduszkiem.
Choroba może prowadzić do śmierci... To najgorszy, z możliwych scenariuszy. Nie możemy na to pozwolić…
Mateusz jest pogodnym i radosnym chłopcem. Niestety jego dzieciństwo nie wygląda tak, jak u zdrowego dziecka w jego wieku. Jego plan tygodniowy wypełniony jest fizjoterapią, ćwiczeniami na basenie oraz codziennymi masażami rozluźniającymi mięśnie, które przeciwdziałają powstawaniu zrostów.

W maju Mateusz i jego siostra Weronika kończą 2 lata i już widać różnice w ich rozwoju.
Mateusz dzięki rehabilitacji zaczyna stawiać pierwsze kroki, a jego siostra już 4 miesiące chodzi i biega. Synek wymaga stałej rehabilitacji, aby móc opóźnić postępy choroby! Potrzebuje sprzętu rehabilitacyjnego dostosowanego do jego wieku…
Bardzo prosimy Was o wsparcie... Będziemy wdzięczni za każdą, nawet najmniejszą wpłatę i udostępnianie zbiórki. Dobro wraca, liczymy, że otworzycie swoje serca dla Mateusza. Pomóżcie nam go uratować…
Rodzice
- Wpłata anonimowa3000 zł
- Wpłata anonimowa1 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowa200 zł