Życie, które przerwał dramat... Pomóż Mateuszowi odzyskać sprawność!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 13 Grudnia 2023
Opis zbiórki
Nieważne, czy jesteś matką kilkumiesięcznego maluszka, czy dorosłego i samodzielnego człowieka. O swoje dziecko martwisz się zawsze, zawsze przeżywasz jego wzloty i upadki, zawsze gotowa jesteś rzucić wszystko i ruszyć mu na ratunek...
Patrzyłam na Mateusza i pękałam z dumy. Wyrósł na zaradnego, mądrego i dobrego człowieka. Kiedy widziałam jak sobie radzi, czułam się spokojna o jego przyszłość. W takich chwilach niestety łatwo zapomnieć o tym, że radość może szybko zmienić się w ból, że los bywa nieobliczalny i wystarczy zaledwie chwila, aby doszło do tragedii, której skutki odcisną piętno na lata.
Tak też stało się w naszym przypadku. Nie mogłam tego przewidzieć, nikt z nas nie mógł... Mój 33-letni syn doznał rozległego udaru pnia mózgu! Wciąż nie mogę wyrzucić z głowy tych chwil. Bezsilnie patrzyliśmy, jak twarz Mateusza zastygła w bezruchu. Syn trafił do szpitala, gdzie po przebytej operacji, przebywał w stanie śpiączki przez dwa tygodnie. Kiedy się obudził, okazało się, że jest czterokończynowo sparaliżowany.
Rokowania niemal obdarły nas z nadziei na to, że Mateusz jeszcze kiedyś będzie samodzielny. Początkowe słowa lekarzy były zatrważające, ale nie zamierzaliśmy się poddać. Dzięki swojej wytrwałości, woli walki i chęci współpracy z fizjoterapeutami Mateusz osiągnął już pierwsze postępy.
Jedyną nadzieją na dalszą walkę jest dla niego intensywna opieka i rehabilitacja w specjalistycznym ośrodku. Na szali leży przyszłość Mateusza, dlatego wiem, że nie możemy odpuścić. Syn jest uwięziony we własnym ciele i jednocześnie wszystkiego świadomy. To boli nas najbardziej! Dzięki Waszemu wsparciu Mateusz będzie mógł stawić czoło przeciwnościom, by dalej zawalczyć o sprawność!
Mama i rodzeństwo Mateusza
Mateusza można również wesprzeć poprzez licytacje
Więcej o historii Mateusza: