Pilne!
Mateuszek Szymański - zdjęcie główne

Złośliwy nowotwór mózgu zaatakował małego chłopca❗️ Pomóż go uratować❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, dieta onkologiczna

Organizator zbiórki:
Mateuszek Szymański, 8 lat
Myszków, śląskie
Medulloblastoma WHO G4 - guz tylnej jamy czaszki, stan po usunięciu guza, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, niedowład czterokończynowy, ataksja
Rozpoczęcie: 14 marca 2024
Zakończenie: 21 marca 2026
69 052 zł
WesprzyjWsparło 1267 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0522441
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0522441 Mateusz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Mateuszowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, dieta onkologiczna

Organizator zbiórki:
Mateuszek Szymański, 8 lat
Myszków, śląskie
Medulloblastoma WHO G4 - guz tylnej jamy czaszki, stan po usunięciu guza, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, niedowład czterokończynowy, ataksja
Rozpoczęcie: 14 marca 2024
Zakończenie: 21 marca 2026

Opis zbiórki

Mateusz to wspaniały, wesoły chłopiec. Gdy skończył 6 lat, rozpoczął naukę w szkolnej zerówce. Niestety, zaledwie po miesiącu szkolną ławkę musiał zamienić na szpitalne łóżko. Walka z bezlitosną chorobą trwa już wiele miesięcy, a to zaledwie początek…

Gdy Mateusz się źle poczuł, rodzice niezwłocznie udali się z nim do szpitala. Na miejscu wykonano badanie tomografem. Wyniki były przerażające! U chłopca stwierdzono guz mózgu! Szybko przewieziono go do szpitala do Katowic, gdzie pogłębiono diagnostykę.

Badania potwierdziły najgorsze przypuszczenia… Rodzice usłyszeli, że to medulloblastoma – nowotwór o IV stopniu złośliwości. W jednej chwili ich cały świat się zawalił.

Mateusz Szymański

Wszystko działo się w błyskawicznym tempie. Już dwa dni później odbyła się operacja całkowitego usunięcia guza. Gdy Mateuszek się wybudził, rodziców zastała nowa rzeczywistość. Ich synek doznał prawostronnego niedowładu, pojawiły się tez zaburzenia koordynacji ruchowej oraz brak mowy… Nikt z nas nie mógł uwierzyć, że ten malutki chłopczyk musi przechodzić przez takie męczarnie…

Po operacji Mateusz gorączkował, źle się czuł. Jego mama zrezygnowała z pracy, żeby nieustannie czuwać przy szpitalnym łóżku. W końcu stan się ustabilizował i udało się rozpocząć ratujące życie leczenie – chemioterapię. Rodzice patrzyli, jak słabnie, jak traci swoje piękne blond włoski… 

Mateusz Szymański

Mateusz ma rodzeństwo, które każdego dnia bardzo za nim tęskni i czeka, kiedy braciszek wróci do domu. A od miesięcy bywa w domu tylko na chwilkę i wciąż musi wracać do szpitala. Obecnie trwa protonoterapia w Krakowie. Przed chłopcem kolejny etap leczenia – chemioterapia podtrzymująca. Ma ona trwać rok. 

W tej chwili rodzina Mateuszka wydała już wszystkie możliwe środki, a stos paragonów wciąż rośnie… Same dojazdy do szpitala, to godzina drogi w jedną stronę. A chłopiec wymaga specjalnej onkologicznej diety, rehabilitacji, terapii z logopedą. 

Rodzice Mateuszka przez całe swoje życie robili wszystko, żeby zapewnić swoim dzieciom jak najlepszy byt. Dziś zwracam się do Was z ogromną prośbą – wesprzyjcie ich. Razem możemy zdziałać naprawdę wiele. Pozwólmy im nie martwić się o pieniądze, gdy toczy się bezlitosna walka o życie ich ukochanego synka…

Katarzyna, przyjaciółka rodziny

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    25 zł

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    200 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Kasia
    Kasia
    Udostępnij
    X zł