Dla żony i córeczki muszę się podnieść po wypadku! Proszę o pomoc!

Trzymiesięczny turnus rehabilitacyjny
Zakończenie: 29 Kwietnia 2020
Opis zbiórki
Gdybym wiedział, jak to się skończy, tamtego dnia nigdy nie wsiadłbym na quad... Obudziłem się dopiero w szpitalu, nie pamiętałem, co się wydarzyło, jak doszło do tego, że znalazłem się na oddziale. Dziś już wiem, że życie bywa bardzo kruche, a jedna chwila może przekreślić plany i marzenia na przyszłość. Po upadku z quada doznałem urazu głowy oraz licznych złamań. Początkowo stan był bardzo ciężki, a oddech wspomagany był respiratorem. Odizolowany od bliskich z powodu pandemii, jeszcze gorzej i ja i oni znosiliśmy tę bardzo trudną sytuację. To wtedy, gdy miałem tak wiele czasu na przemyślenia, zrozumiałem, że nie mogę się poddać i od tego momentu, jak nikt będę dbał o życie i zdrowie swoje i swojej rodziny. By móc jak najszybciej wrócić do swojego życia sprzed wypadku, muszę poddać się intensywnej rehabilitacji. Jej koszt jest bardzo duży, ale wierzę, że tylko to pomoże mi odzyskać, choć częściowo, dawną codzienność. Proszę o pomoc, bo tylko z Wami może mi się to udać!