Michał Bazan - zdjęcie główne

Sekunda zniszczyła to, na co pracował całe życie

Cel zbiórki: roczna rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Michał Bazan, 34 lata
Wola Dalsza, podkarpackie
stan po wypadku
Rozpoczęcie: 23 listopada 2018
Zakończenie: 15 grudnia 2025
152 523 zł(63,82%)
Do końca: 8 dniBrakuje 86 450 zł
WesprzyjWsparło 3579 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0043984
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: roczna rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Michał Bazan, 34 lata
Wola Dalsza, podkarpackie
stan po wypadku
Rozpoczęcie: 23 listopada 2018
Zakończenie: 15 grudnia 2025

Opis zbiórki

Samo szczęście i łyżka dziegciu, po której wydawało się, że nie ma już czego zbierać... Kiedy ostatni raz widziałam go przed wypadkiem, był silny, zdrowy, uśmiechnięty. Pozostał tym samym silnym facetem, choć jest mu zdecydowanie trudniej. Na Wszystkich Świętych Michał sam wrócił do domu – ja nie miałam już ani jednego dnia urlopu. Zostałam sama we Wrocławiu, w piątek w południe zadzwonił telefon – po drugiej stronie usłyszałam głos siostry Michała…

Michał Bazan

Michał miał wypadek. Jechał motocyklem, z prędkością 60 km na godzinę! Tak, cieszył się chwilą, powoli pokonując kilometry. Na zakręcie był rozsypany żwir. Motor wpadł w poślizg i wylądował na płocie, a mój narzeczony wyleciał w powietrze i uderzył kręgosłupem w słupek łączący siatkę w płocie, miażdżąc mu kręgosłup w odcinku piersiowym, łamiąc żebra i obijając płuca. Operacja trwała 5 godzin, ale kręgosłupa nie dało się do końca naprostować ze względu na to, że Michał się wykrwawiał. Cały czas czekamy na informacje czy następna operacja będzie potrzebna. Rdzeń jest zmiażdżony, więc rokowania są takie, że Michał do końca życia będzie sparaliżowany od pasa w dół.

W tydzień przeniosłam całe nasze życie z Wrocławia do Rzeszowa. Nie możemy się poddać w tym momencie. W sierpniu mamy ślub i naszym celem jest maksymalne usprawnienie Michała. Potrzebna będzie do tego bardzo kosztowna rehabilitacja z użyciem egzoszkieletu, która przynosi świetne efekty. Życie osoby niepełnosprawnej nie jest proste. Potrzebne są też środki do zakupu wózka inwalidzkiego, dostosowania domu do nowej rzeczywistości i przerobienia samochodu tak, żeby można się nim było poruszać bez używania nóg, żeby Michał mógł wrócić do swojego zawodu farmaceuty i mógł sam po tym wszystkim pomagać innym chorym. Wierzymy, że przy wsparciu bliskich i odpowiedniej motywacji będzie to możliwe.

Michał Bazan

Przed nami miesiące ciężkiej pracy, po których okaże się, czy nasze życie będzie choć trochę podobne do tego, które sobie wspólnie zaplanowaliśmy. Nie godzimy się na to, by krótka chwila, zaważyła na długim życiu. Gdyby Michał szalał, pędził na złamanie karku, ścigał się z kimś, nikt nie miałby takich pretensji do losu. Mój narzeczony miał ogromnego pecha, który sprawił, że jego życie zwolniło w wieku 27 lat.

Jedno jest pewne – Michał miał zbyt wiele planów, by odpuścić. Wiem, że będzie walczył z nadludzką siłą o każdy postęp. Wiem, że mu się uda i wierzę w niego, ale potrzebujemy Waszej pomocy. Wszystkie zabiegi usprawniające to ogromny koszt, który musimy jakoś unieść. Sami nie damy rady, z wami tak! 

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    250 zł

    Nie traćcie nadziei

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł

    Wszystkiego dobrego dla Was

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł