Michał Proć - zdjęcie główne

Trwa walka w obliczu bólu nie do zniesienia!

Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia i rehabilitacji

Organizator zbiórki:
Michał Proć, 43 lata
Oława, dolnośląskie
Polineuropatia aksonalna, bóle neuropatyczne, nadciśnienie tętnicze, łuszczyca
Rozpoczęcie: 23 stycznia 2025
Zakończenie: 26 stycznia 2026
34 909 zł(19,3%)
Brakuje 145 943 zł
WesprzyjWsparły 192 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0513267
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0513267 Michał
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Michałowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Kontynuacja leczenia i rehabilitacji

Organizator zbiórki:
Michał Proć, 43 lata
Oława, dolnośląskie
Polineuropatia aksonalna, bóle neuropatyczne, nadciśnienie tętnicze, łuszczyca
Rozpoczęcie: 23 stycznia 2025
Zakończenie: 26 stycznia 2026

Opis zbiórki

Dotychczas pracowałem jako kucharz i szef kuchni. Spełniałem się, gotując dla ludzi, z ludźmi, biorąc udział w imprezach charytatywnych… A teraz znalazłem się w takiej sytuacji, że zaczyna brakować mi opcji i nadszedł taki moment, kiedy to ja muszę poprosić o pomoc. 

Problemy zdrowotne nie pozwalają mi normalnie funkcjonować i co za tym idzie, pracować. Zaczęło się od bólu, drętwienia, pieczenia… Ponad dwa lata szukałem przyczyny i dopiero po licznych konsultacjach, badaniach i nieskutecznych leczeniach wstępnie zdiagnozowano u mnie polineuropatię aksonalną.

Michał Proć

To choroba atakująca układ nerwowy, stawy i mięśnie. Jest bardzo ciężka do leczenia, potrzeba dużo czasu, długich rehabilitacji, specjalnych suplementów i zabiegów, by ulżyć w bólu. Ale z tym wiążą się wysokie koszta – miesięczny koszt leczenia to nawet 12-15 tysięcy, a ja zostałem już bez pracy i środków do życia!

Obecnie mój stan zdrowia jest stabilny, co jest świetną wiadomością! To wszystko możliwe jest dzięki Waszemu wsparciu. Dzięki zbiórce mogłem zakupić rower stacjonarny do treningów, który już pomaga mi w codziennej pracy nad formą. Choroba nie postępuje, ale nie mogę być jakkolwiek pewny, że tak już zostanie. 

Michał Proć

Dlatego tak kluczowe jest, bym dalej intensywnie się rehabilitował i nie stracić tego, co już udało się osiągnąć. Jeśli przestanę trenować, mój stan może się pogorszyć. Rehabilitacja jest priorytetem, ale jej koszty są ogromne. Rocznie to ponad 170 000 złotych!

Dziękuję za wszystko. Za to, że dzięki Waszej pomocy mogę walczyć o lepsze jutro. Przede mną jeszcze długa walka, więc trzymajcie kciuki i bądźcie ze mną dalej!

Michał

Wybierz zakładkę
Sortuj według