Najpierw tętniak potem udar! Dla synka Michał walczy o życie!

Cel zbiórki: Trzymiesięczny turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę:
Michał Rasiński, 42 lata
Końskie, świętokrzyskie
Stan po pęknięciu tętniaka mózgu
Rozpoczęcie: 30 października 2019
Zakończenie: 22 stycznia 2026
158 290 zł(77,82%)
Brakuje 45 109 zł
WesprzyjWsparło 3135 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0058032
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Cel zbiórki: Trzymiesięczny turnus rehabilitacyjny

Zgłaszający zbiórkę:
Michał Rasiński, 42 lata
Końskie, świętokrzyskie
Stan po pęknięciu tętniaka mózgu
Rozpoczęcie: 30 października 2019
Zakończenie: 22 stycznia 2026

Aktualizacje

  • Aktualizacja

    Szanowni Państwo,
    minęły właśnie 3 lata od czasu, kiedy Michał przeszedł udar mózgu. Od tego czasu, dzięki Państwa wsparciu, Michał poczynił znaczne postępy w dochodzeniu do samodzielności, co jest dla Niego celem najważniejszym.

    Michał Rasiński

    Mimo że niedowład połowiczny nie ustępuje, Michał potrafi już sam się ubrać, włożyć ortezę i obuwie, a potem poruszać się o własnych siłach po domu. To w dużej mierze zasługa niemal codziennej pracy z rehabilitantem Kubą.

    Michał ma też opiekę logopedyczną, dzięki której coraz lepiej komunikuje się ze światem i swoim synem Romkiem.

    Droga do pełnej samodzielności jest nadal daleka, dlatego bardzo liczymy na dalszą pomoc ze strony przyjaciół Michała i wszystkich ludzi dobrej woli, którym tą drogą serdecznie dziękujemy.
    Rodzina Michała

  • Sytuacja jest dramatyczna❗️ Nie ma już pieniędzy na dalszą walkę!

    Michał robi niesamowite postępy, dobrze rokuje. Coraz częściej padają z jego ust pojedyncze słowa ...
    Mamy już z nim kontakt, jest coraz bardziej samodzielny! Wszystko było na dobrej drodze...

    Niestety Michał może stracić wszystko to, co osiągnął! 

    2 maja kończą się środki na leczenie!

    Sytuacja w kraju nie sprzyja, wiemy! Ale gdyby większa ilość osób wsparła nas małymi kwotami, może udałoby się zebrać dodatkowe 24 tys. – tyle w najbliższym czasie będzie kosztowało leczenie.

    Każdy miesiąc to dla Michała jedyna i niepowtarzalna szansa. Czas działa na niekorzyść i może spowodować ogromny regres. Nie ma już odwrotu, musimy działać, zmobilizować się i pomóc Michałowi!

    To jego jedyna szansa!

  • UWAGA‼️ Skończyły się środki na leczenie Michała!

    Pilne!

    Michał dzięki Wam zrobił niewyobrażalne postępy! Nie pokonał go udar ani wylew. Michał wstał i walczy o swoja sprawność! 

    To wszystko robi dla swojej rodziny – dla swojego synka, do którego chce jak najszybciej wrócić!

    Dramatem jest sytuacja, w której chory wygrywa z chorobą, ale nie ma już pieniędzy na dalsze leczenie.

    Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by pomóc temu młodemu ojcu pokonać koszmarny los!

    Nowy kosztorys obejmuje 5 intensywnych turnusów rehabilitacyjnych, które pozwolą Michałowi wrócić do zdrowia. 

Opis zbiórki

Ponad 2 lata temu urodził się Romuś – syn Michała, jego ogromne szczęście i duma. Romuś od dawna nie widział swojego taty, bo przyszedł dzień, w którym omal nie stracił go na zawsze...

Michał pracował w domu i tam znalazła go jego mama. Leżał w łazience bez kontaktu, bez sił, bez życia. Michałowi pękł tętniak, a jego mózg zalała krew… Zdążył powiedzieć, że nic nie widzi. Pogotowie przyjechało na czas – Michał przeżył, ale to miał być dopiero początek tej tragedii!

Helikopter przetransportował Michała do szpitala w Kielcach, a natychmiastowa operacja ocaliła mu życie! Po operacji wydawało się, że wszystko będzie dobrze, wrócił wzrok, kontakt… Rodzina zaczęła powoli odzyskiwać nadzieję… W chwili kiedy opadały emocje, 13 dni po pierwszej operacji, wydarzył się dramat!

Michał Rasiński

Rozległy udar mózgu – w jednej chwili wszystko przepadło. Micha stracił pamięć i nie mówił. Do tego doszło jeszcze porażenie prawej strony ciała. Michał nie jest w stanie wyartykułować niczego, poza najprostszymi słowami. Zapamiętał tylko – o Jezu, jak boli. Musi nauczyć się wszystkiego od nowa. Rodzina znalazła prywatną klinikę, gdzie Michał zaczął robić postępy już po 10-dniowym pobycie. 

Żona Michała obiecała stynkowi, że będzie walczyła o jego tatę – “Muszę walczyć, by Michał odzyskał siły nie tylko dla mnie, ale także dla naszego malutkiego synka. To on potrzebuje go najbardziej i bardzo tęskni za tatą. Mąż rozpoczął już rehabilitację. Widać już pierwsze postępy, a to daje nadzieję, że  Michał znów będzie tą osobą sprzed udaru.”

Leczenie Michała pochłania wszystkie oszczędności. Na kolejny trzymiesięczny turnus rehabilitacyjny już rodziny nie stać.  W takim stanie pacjent musi ćwiczyć, inaczej nigdy nie odzyska zdrowia. 

“Proszę, pomóż!”

Monika, żona Michała

Wybierz zakładkę
Sortuj według