Michał Wasilewski, 20 lat

U mojego syna zdiagnozowano niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym. Oznacza to, że Michał funkcjonuje umysłowo na poziomie około 10-letniego dziecka. Niestety, niepełnosprawności intelektualnej nie da się wyleczyć, a mój syn zawsze będzie mierzyć się z wieloma ograniczeniami. 

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem diagnozę Michała – mój świat się zawalił. Tak bardzo obawiałem się o jego przyszłość. Wiedziałem przecież, że niepełnosprawność syna nigdy nie zniknie, że będzie mu towarzyszyć do końca życia. Mimo to możemy zapewnić Michałowi szansę na lepsze funkcjonowanie i rozwój. Niezbędna do tego jednak jest regularna i nieprzerwana rehabilitacja oraz stała opieka specjalistów. Niestety, jest to związane z wysokimi kosztami finansowymi, które bardzo ciężko jest nam udźwignąć samodzielnie. 

Bardzo chciałbym móc zapewnić Michałowi jak najlepszy start w dorosłość. Wiem, że życie syna nie będzie wyglądało tak, jak jego rówieśników, jednak nigdy nie przestanę dążyć do tego, aby był jak najbardziej samodzielny. Widzę, jak wielkie postępy udało się nam poczynić do tej pory i wierzę, że jesteśmy w stanie jeszcze wiele wypracować w przyszłości. Potrzebujemy do tego jedynie odpowiednich środków finansowych. 

Proszę o wsparcie dla Michała. Wiem, że wspólnymi siłami możemy podarować mu godne życie i lepszą przyszłość. Każda wpłata to dla nas ogromna szansa.

Tata Michała