Michał Ziółkowski - zdjęcie główne

Walka o zdrowie i sprawność trwa od narodzin! Uratuj przyszłość Michasia!

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Michał Ziółkowski, 7 lat
Morąg, warmińsko-mazurskie
Dziecięce porażenie mózgowe, padaczka, zaćma wrodzona obustronna, jaskra wtórna, małogłowie
Rozpoczęcie: 11 grudnia 2024
Zakończenie: 14 grudnia 2025
61 032 zł(71,71%)
Do końca: 3 dniBrakuje 24 075 zł
WesprzyjWsparło 946 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0733196
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0733196 Michał
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Michałowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Michał Ziółkowski, 7 lat
Morąg, warmińsko-mazurskie
Dziecięce porażenie mózgowe, padaczka, zaćma wrodzona obustronna, jaskra wtórna, małogłowie
Rozpoczęcie: 11 grudnia 2024
Zakończenie: 14 grudnia 2025

Opis zbiórki

Choć każdy zapewniał mnie, że ciąża przebiega prawidłowo, podczas każdej kontrolnej wizyty towarzyszyły mi złe przeczucia… Nasz synek urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym oraz licznymi wadami, odbierającymi mu sprawność. Walka o jego przyszłość trwa!

Podczas trwania ciąży nie czułam, że Michaś się rusza. Bardzo mnie to martwiło, więc trafialiśmy do szpitala stosunkowo często… Nie opuściłam żadnej z kontrolnych wizyt. Moje obawy się potwierdziły, lekarze zadecydowali o wcześniejszym cięciu cesarskim.

Po porodzie okazało się, że synek przyszedł na świat z wadą nogi. Był maleńki i bardzo mało ważył. Opuściliśmy szpital szybko, by równie szybko do niego wrócić. Michaś nie przybierał na wadze, nie chciał jeść, ulewał i cały czas płakał. Mieliśmy wrażenie, że jego oczka nas nie widzą. Przeżywaliśmy prawdziwy koszmar.

Michał Ziółkowski

Najbardziej niepokoiła nas jego mała główka. Postanowiliśmy udać się do prywatnego pediatry. Lekarz od razu skierował nas do szpitala.

To tam dowiedzieliśmy się o małogłowiu, zaćmie oraz dziecięcym porażeniem mózgowym. Diagnoza nas załamała, ale nie mogliśmy się poddać.

Michaś przeszedł cztery operacje oczek. Wciąż ma wadę wzroku, ale korygujemy ją soczewkami. Dużą przeszkodą jest również oczopląs neurologiczny oraz spastyka kończyn.

Michał Ziółkowski

Porażenie obejmuje wszystkie cztery kończyny z przewagą prawej strony. Synek nie chce używać dłoni. Próbujemy nakłonić go do ruchu codzienną rehabilitacją. Niestety, prawa noga rośnie o wiele słabiej. W przyszłości będziemy musieli ją operować, by wada nie pogłębiła skoliozy.

Rehabilitacja działa cuda. Z dziecka leżącego stał się ciekawym życia chłopcem. Często nas zaczepia, chce chodzić na spacery, próbuje sam siadać. Te małe sukcesy są wielkim motywatorem.

Michaś rozumie to, co do niego mówimy. Porozumiewa się z nami za pomocą gestów i dźwięków. Jest bardzo uśmiechnięty i kontaktowy. Sprawia wrażenie, jakby ciało blokowało to, kim naprawdę jest.

Chcemy pomóc mu żyć życiem, o jakim marzy. Pragniemy zapewnić mu bezpieczną przyszłość. Wierzymy, że się to uda. Potrzebujemy jednak Waszej pomocy. Jeśli wesprzecie nas w walce o dobro Michałka, będziemy Wam niezwykle wdzięczni!

Rodzice

Michał Ziółkowski

➡️ Michał i jego WALKA z Niepełnosprawnością

Wybierz zakładkę
Sortuj według