Mieszko Chojnacki - zdjęcie główne

To była TRAGEDIA❗️Błagamy, aby dobro wróciło do naszego syna!

Cel zbiórki: 2-letnia rehabilitacja w specjalistycznym ośrodku

Organizator zbiórki:
Mieszko Chojnacki, 19 lat
Skierniewice, łódzkie
Paraplegia po złamaniu niestabilnym kręgu Th6 w wyniku upadku z wysokości, kurczowe porażenie kończyn dolnych
Rozpoczęcie: 14 września 2023
Zakończenie: 22 grudnia 2025
90 300 zł(15,72%)
Brakuje 484 169 zł
WesprzyjWsparły 1143 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0343137
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0343137 Mieszko
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Mieszkowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: 2-letnia rehabilitacja w specjalistycznym ośrodku

Organizator zbiórki:
Mieszko Chojnacki, 19 lat
Skierniewice, łódzkie
Paraplegia po złamaniu niestabilnym kręgu Th6 w wyniku upadku z wysokości, kurczowe porażenie kończyn dolnych
Rozpoczęcie: 14 września 2023
Zakończenie: 22 grudnia 2025

Aktualizacje

  • Nie tracimy nadziei, że Mieszko odzyska zdrowie! POMÓŻ!

    Drodzy Darczyńcy!

    Dziękujemy, że jesteście z nami. To naprawdę wiele dla nas znaczy! Jednak ta trudna walka o zdrowie Mieszka jeszcze się nie kończy...

    Za naszym synem kolejny turnus rehabilitacyjny, podczas którego mógł on korzystać z egzoszkieletu do reedukacji chodu. Choć wiemy, że to wszystko jest dla niego wielkim wyzwaniem, to on pod okiem specjalistów dzielnie walczył o każdy, nawet najmniejszy postęp!

    Ostatnie miesiące były dla nas czasem przygotowań, aby Mieszko mógł rozpocząć rehabilitację przy wsparciu robotyki. Ta forma leczenia pozwala na torowanie połączeń nerwowych i daje duże nadzieje. Choć nie każdy stan fizyczny pozwala na kwalifikację do takich ćwiczeń, to wiedzieliśmy, że musimy spróbować! 

    Mieszko Chojnacki

    Wierzymy, że przyjdzie taki dzień, że Mieszko postawi swój pierwszy krok, że jeszcze będzie miał szansę na samodzielność! Do tego jednak potrzebuje regularnej, intensywnej i niestety bardzo kosztownej rehabilitacji. Bez tego nie ma on żadnych szans na lepsze jutro...

    Dlatego raz jeszcze przychodzimy do Was – ludzi o pięknych sercach i zwracamy się z wielką prośbą o wsparcie dla Mieszka! Pomóżcie mu odzyskać zdrowie i wrócić do ukochanej muzyki!

    Rodzice

  • Walka o odzyskanie sprawności trwa! Razem dla Mieszka❗️

    Kochani! Stan Mieszka od ostatniej aktualizacji nie uległ pogorszeniu – ale też, niestety, nie nastąpiła jego znaczna poprawa. Wciąż codziennie walczymy o każdy, najmniejszy postęp.

    Mieszko codziennie spędza długie godziny na intensywnej rehabilitacji. 5 razy w tygodniu pracuje z prywatnymi rehabilitantami po 2–3 godziny dziennie. Poza tym trenuje samodzielnie na specjalistycznym sprzęcie, który mogliśmy kupić właśnie dzięki Wam – pionizator, rotor, limfodrenaż, elektrostymulacja, materace, piłki, gumy, ciężarki… wszystko po to, by dać synowi szansę na odzyskanie sprawności!

    Dziś robot zastępuje Mieszkowi niesprawne kończyny. To on pozwala poczuć ruch, daje sygnał do mózgu: „MOŻESZ!”. Wierzymy, że kiedyś nadejdzie dzień, w którym Mieszko znów sam poruszy nogami.

    Dziękujemy Wam – to dzięki Waszym sercom Mieszko może korzystać z wyspecjalizowanych ośrodków rehabilitacyjnych. Niestety, to ogromny wydatek. Ostatni turnus kosztował 30 tysięcy złotych – cena każdego kolejnego będzie podobna... To jednak dla Mieszka jedyna szansa.

    Prosimy, bądźcie z nami dalej. Ta walka wciąż trwa, a każdy Wasz gest przybliża naszego syna do dnia, w którym wstanie o własnych siłach. A Ty, Mieszku – walcz. Bo setki dobrych serc są z Tobą. 

    Rodzice

  • Kilkumiesięczna rehabilitacja może zmienić świat każdego. Warto walczyć!

    Kochani!

    Z serca dziękujemy za Wasze dotychczasowe wsparcie! To ono dodaje synowi wiatru w skrzydła i pozwala cieszyć się wspaniałymi postępami!

    Pomimo tragedii, która go dotknęła, Mieszko z wyróżnieniem i średnią powyżej 5,0 skończył liceum o profilu matematyczno-fizycznym! Każdego dnia oprócz ćwiczeń, ćwiczeń i jeszcze raz ćwiczeń, wytrwale przygotowuje się do matury. Może być aspiracją dla wielu z nas. Jego determinacja, aby powrócić do zdrowia, jest ogromna i bardzo wzruszająca dla rodziców.

    Studia? Cóż, pomimo niesamowitych zdolności i ciężkich przygotowań do matury – ten niezwykle utalentowany młody człowiek nie może na obecną chwilę podążyć za swoimi marzeniami o studiowaniu. Jak tylko rehabilitacja przyniesie jeszcze lepsze rezultaty – z niecierpliwością Mieszko czeka na złożenie dokumentów na Akademię Muzyczną bądź uczelnie o kierunkach ścisłych. Kiedy? Efekty rehabilitacji to determinują. Otrzymywane wsparcie jest motorem, aby nigdy się nie poddać.

    To, czy jego marzenia zostaną spełnione, zależy od wielomiesięcznej, specjalistycznej  rehabilitacji. Jego codzienność to pot i łzy, aby powrócić do sprawności i dawnego życia.  Aby żyć, jak jego rówieśnicy. Aby odwdzięczyć się za okazane serca.

    A efekty się pojawiają! Powracające czucie w coraz niższych partiach ciała.  Te milimetr po milimetrze, okruchy szczęścia okupione są codziennymi, kilkugodzinnymi ćwiczeniami i zabiegami fizjoterapeutycznymi. 

    Mimo że Mieszko teraz porusza się na wózku, robi krok w kierunku powrotu do życia wśród dźwięków muzyki. To dzięki Wam, to dzięki Waszemu wsparciu Mieszko jest zmotywowany, by usiąść do fortepianu.

    Czy widać różnicę od tych kilku miesięcy? Wózek aktywny, bez podwyższenia do utrzymania pleców mówi już sam za siebie.

    Wiele osób nie zdaje sobie sprawy ze szczęścia, że mogą samodzielnie siedzieć. Dla nas jest to sukces, sukces, do którego przyczynili się darczyńcy Mieszka. Dziękujemy – dobro niech stokroć do Was wróci!

Opis zbiórki

7 czerwca 2023 r. nasz syn, Mieszko Chojnacki,  miał nieszczęśliwy wypadek. Przez 8 długich dni lekarze walczyli o jego życie, które wtedy było tak bardzo zagrożone. Tamten czas był straszny i do dziś myślimy o nim ze łzami w oczach. Wtedy, mogliśmy zrobić tylko jedno: czekać w szpitalnych murach i błagać, aby Mieszko przeżył.

Zegar wyznaczał kolejne godziny i dni. Niepewność, strach i bezsilność codziennie coraz bardziej rosły. Żaden rodzic nie powinien przechodzić tego, co my w tamtym czasie! Żaden…

Mieszko miał rozległe rany wewnątrznarządowe. Sytuacja była na tyle krytyczna, że wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. My dalej mogliśmy tylko czekać…

I wtedy nadeszła ta upragniona chwila! Mieszko podjął samodzielne funkcje życiowe! Z OIOMu został przewieziony na neurochirurgię, gdzie przebywał przez 7 tygodni. 

Najważniejsze jest to, że nasz syn żyje. Tamta tragedia odcisnęła na nas ogromne piętno. W tym wszystkim zdarzyło sie jednak coś, co sprawiało, że zaczęliśmy odzyskiwać nadzieję – doświadczyliśmy, że dobro wraca!

Mieszko Chojnacki

Przyjaciele, koledzy, koleżanki, a nawet nieznajomi chcieli pomóc Mieszkowi! Dzwonili do nas i pisali smsy z pytaniem, czy mogą oddać krew dla naszego syna! Mnóstwo osób zgłosiło się do krwiodawstwa! Wszystkim Wam, ze łzami wzruszenia  dziękujemy! 

Nasza historia nadal jednak trwa, a do szczęśliwego zakończenia jeszcze długa droga. Mieszko ma paraplegię, co oznacza, że jest sparaliżowany od pasa w dół i nie ma tam czucia! Uraz kręgosłupa okazał się zbyt poważny…

Rdzeń był zmiażdżony, ale jednak nie został przerwany – to daje szansę, że syn odzyska utraconą sprawność! Rokowania są dobre, ale tylko, jeżeli Mieszko zostanie objęty kilkuletnią rehabilitacją.

Mieszko Chojnacki

Dziś w wielu aspektach stał się osobą niesamodzielną. Nie może samodzielnie się przemieszczać, zmienić pozycji ciała, umyć się, ubrać. Dla nastolatka, który miał za kilka miesięcy zdawać maturę i wejść w dorosłe życie, jest to niezwykle trudne. 

Mieszko jest cudownym i wrażliwym człowiekiem. Jest uzdolniony matematycznie i muzycznie, a oprócz do liceum uczęszcza także do szkoły muzycznej, gdzie jako jedyny ma dwa główne instrumenty – fortepian i klarnet. Przed wypadkiem całe dnie spędzał na grze na fortepianie, książkach i opiece nad zwierzętami. Teraz już trzeci miesiąc leży i patrzy w sufit...

Dziś priorytetem jest rehabilitacja w specjalistycznych ośrodkach. Mieszko potrzebuje bardzo intensywnej pomocy wykwalifikowanych profesjonalistów!  Rehabilitacji z użyciem robotyki.

Mieszko Chojnacki

Jesteśmy we wszystkim pogubieni, a rzeczywistość nas przerosła. Syn jest całym naszym światem, ale sami nie jesteśmy w stanie całkowicie mu pomóc. Kosztorys 2-letniej rehabilitacji to ponad 500 tysięcy! Nie mamy takiej kwoty… Robimy co w naszej mocy, wiele środków na leczenie przekazaliśmy już z własnych oszczędności czy wyprzedanych rzeczy, ale to niestety nadal kropla w morzu potrzeb... 

Otaczamy go swoją miłością i oddaniem, ale przeszkody finansowej nie zdołamy sami pokonać. Błagamy o pomoc, błagamy, aby dobro wróciło do naszego syna. 

Z wdzięcznością za okazane dobro – Rodzice Mieszka.

Bo tylko serce matki i ojca jest w stanie tyle udźwignąć.

Mieszko Chojnacki

🎥 Zobacz, jak The Voice of Poland wspiera Mieszka!

Wybierz zakładkę
Sortuj według