Walka o zdrowie i sprawność Mikołaja trwa! Pomóż postawić mu pierwszy krok!
Turnusy rehabilitacyjne i roczna rehabilitacja
Zakończenie: 15 Sierpnia 2023
Opis zbiórki
To takie cudowne wiedzieć, że los Mikołaja nie jest obojętny dla tak wielu osób. Razem z mężem dziękujemy za ogrom dotychczasowej pomocy. Niestety, potrzeby są bardzo duże i jeszcze raz chcę poprosić o wsparcie dla mojego dzielnego synka.
Życie Mikołaja rozpoczęło się od komplikacji… Do dziś jest ciągłą walką o lepszą przyszłość. Dla mojego synka zrobiłabym wszystko. Zajmuję się nim codziennie, od rana do wieczora, w nocy i w dzień. I gdyby się dało, poświęciłabym mu jeszcze więcej czasu!
Mikołaj urodził się 6 kwietnia 2019 r. przez cesarskie cięcie z powodu objawów zagrożenia płodu z hipotrofią, zaburzeniami oddychania, wrodzonym zapaleniem płuc i małopłytkowością. Cały pobyt w szpitalu był dla nas koszmarem. Badanie za badaniem, diagnoza za diagnozą, kroplówki, leki, koszmar trudny do przeżycia dla każdego rodzica...
Mikołaj od urodzenia był dzieckiem niespokojnym, dużo płakał i mało spał. Gdy skończył 3 miesiące, zdiagnozowano u niego wzmożone napięcie mięśniowe. Rozpoczęliśmy rehabilitację. Musieliśmy zrobić wszystko, by oszczędzić mu bólu i stresu.
W czerwcu 2020 r. został przeprowadzony u Mikołaja rezonans magnetyczny głowy. Niestety wykazał on hipoplazję ciała modzelowatego, odpowiadającego za przekazywanie informacji między półkulami mózgu oraz torbiel pajęczynówki. Została też zdiagnozowana encefalopatia niedotleniowo-niedokrwienna.
W październiku 2021 została postawiona synkowi diagnoza Mózgowego porażenia dziecięcego pod postacią obustronnego niedowładu połowiczego z zespołem rzekomoopuszkowym.
Niestety nie był to koniec długiej listy dolegliwości mojego synka. W maju 2022 roku Mikołaj miał napady padaczkowe… Po przeprowadzonych badaniach dowiedzieliśmy się, że cierpi na padaczkę ogniskową wtórnie uogólnioną.
Na ten moment nasz synek jest znacznie opóźniony psychoruchowo – jego rozwój jest na poziomie kilkumiesięcznego dziecka.
Mikołaj nie siedzi, nie raczkuje, nie chodzi, pełza i podejmuje próby wchodzenia w pozycję czworaczą. Synek mówi tylko pojedyncze słowa, dyzartycznie, nie sygnalizuje potrzeb fizjologicznych. Mikołaj jest pod opieką wielu specjalistów: neurologa, neurologopedy, psychologa oraz rehabilitantów metodą Bobath i metodą Vojty.
Intensywna rehabilitacja, wizyty u specjalistów, terapia logopedyczna, poznawcza i ogólnorozwojowa, a także leki przeciwpadaczkowe – tego wszystkiego potrzebuje nasz Mikołaj, a generuje to ogromne kwoty.
Dlatego prosimy o wsparcie w zebraniu pieniędzy na turnus rehabilitacyjny oraz roczną rehabilitację synka. Intensywna terapia Mikołajka może zaowocować wykształceniem u niego nowych umiejętności. Potrzebny jest też sprzęt ortopedyczny, taki jak ortezy.
Żyjemy w ciągłym strachu, że zabraknie na tak bardzo potrzebne leczenie… Uśmiech naszego Mikołaja trzyma nas jednak przy życiu!
Bardzo prosimy o pomoc dla naszego ukochanego dziecka i wymarzonego synka, bo bez tego nie damy rady!
Maria, mama
