

Marzymy, że Mikołaj kiedyś będzie zdrowy... Pomożesz nam spełnić to marzenie?
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Przez nagły nawrót choroby konieczna była OPERACJA❗️
Tegoroczną Wielkanoc musieliśmy spędzić w szpitalu. 17 kwietnia odbył się kolejny zabieg, który ratował życie naszego dziecka!
Wydawało się, że wszystko jest w porządku, że synek się czuje dobrze. Nagle zauważyliśmy u niego uporczywe odbijanie się po jedzeniu. Ze względu na jego problemy zdrowotne od razu musieliśmy zareagować. Wyniki badań potwierdziły nawrót choroby! Znowu łata pękła w szwach, a narządy przedostały się do klatki piersiowej!

Trafiliśmy do szpitala. Konieczna była kolejna operacja, która tym razem trwała aż 6 godzin!
Choć Mikołaj szybko doszedł do siebie, to mamy świadomość, że taka sytuacja może się powtórzyć! Dlatego potrzebujemy stałej opieki specjalistów, regularnych wizyt kontrolnych, dalszego leczenia i rehabilitacji. Tylko tak możemy dalej walczyć o zdrowie synka!
Dlatego raz jeszcze prosimy o Twoją pomoc!
Rodzice Mikołaja
Opis zbiórki
Mikołaj urodził się w 37. tygodniu ciąży. Nasz synek to prawdziwy wojownik. Cierpi na wrodzoną przepuklinę przeponową. Jeszcze będąc w moim brzuszku, przeszedł 2 operacje. Od początku swoich dni synek walczył o każdy oddech. Już w pierwszej dobie życia przeszedł operację ratującą życie! W 5. dobie życia była potrzebna terapia ecmo, która uratowała mu życie. W czasie trwania 19. doby doszło do tragicznego wylewu. To pozostawiło trwały ślad w zdrowiu synka...
Po trzech miesiącach bohaterskiej walki o życie Mikołaj wrócił z nami do domu. Jednak jego usłana bólem droga ku zdrowiu zdaje się nie mieć końca... Syn przeszedł już trzy nawroty choroby i operacje ratujące życie. Jednak wtedy doszło też do tragedii. Łata pękła w szwach, a narządy przedostały się do klatki piersiowej. Czeka nas jeszcze zabieg zamknięcia przewodu tętniczego. Obecnie czekamy na wyznaczenie terminu.

Synek ma teraz 3,5 roku. Niestety, nadal nie mówi i nie sygnalizuje nam swoich potrzeb fizjologicznych. Jesteśmy pod kontrolą wielu specjalistów: chirurgów, pulmonologów, kardiologów, neurologów i rehabilitantów.
Niestety wszystkie wizyty, które są konieczne, aby syn odzyskał zdrowie, generują ogromne koszty. Do tego dochodzi potrzebna Mikołajowi intensywna rehabilitacja, której niestety obecnie brakuje. Obecnie mamy za mało spotkań z rehabilitantem, ponieważ jest to tylko godzina tygodniowo.

Marzymy, aby nasz synek mógł kiedyś stanąć na nogi oraz powiedzieć: "mama" lub "tata". Każda wpłata i udostępnienie tej zbiórki, to krok w stronę lepszej przyszłości dla naszego małego bohatera. Razem możemy pomóc w pokonaniu wszystkich przeciwności, jakie postawiło przed nim życie. Dziękujemy za każdą formę wsparcia – Twoje serce zapewnia nam siłę, aby móc dalej działać.
Rodzice Mikołaja
- Mama Tymka - z wpp10 zł
Powodzenia Mikołaj!
- Wpłata anonimowa30 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa5 zł
- Małgorzata100 zł
- Wpłata anonimowa150 zł