Los nie oszczędził naszego małego synka, ale to my możemy zrobić wszystko, by jego życie było jak najszczęśliwsze. Innego miał nie będzie, dlatego bardzo prosimy o wsparcie – niech ego szansa na lepsze jutro nie przepadnie!

Jesteśmy rodzicami Mikołaja, który zmaga się ze spastycznym mózgowym porażeniem dziecięcym czterokończynowym, opóźnieniem w rozwoju, nadwrażliwością na bodźce, szczególnie słuchowe. Cały czas jest też obserwowany pod kątem padaczki.

Mikołaj ma 3 lata i nie rozwija się tak jak jego zdrowi rówieśnicy. Nie chodzi, nie siedzi, nie mówi. Mamy problemy z komunikacją, nie zawsze uda nam się rozpoznać, czego akurat chce i potrzebuje. Szukamy różnych form pomocy, codziennie ma rehabilitację ruchową, pracujemy z logopedą i psychologiem. W miarę możliwości jeździmy na turnusy rehabilitacyjne, które przynoszą małe efekty, które nas cieszą.

Mikołaj zakwalifikował się do terapii komórkami macierzystymi. Niestety nie jest ona w żaden sposób refundowana i dlatego zwracamy się do Was o pomoc w zebraniu pieniędzy na ten cel.

Sam koszt terapii to 32 tysiące złotych za 5 podań. Mamy nadzieję, że plastyczny mózg w tym wieku wiele przyjmie i cokolwiek pomoże Mikołajowi, choć wiemy, że to eksperyment medyczny. Jest to jednak też szansa, której nie możemy stracić, dlatego bardzo prosimy o wsparcie!

Chcemy jak najlepiej dla naszego synka i liczymy na Wasze dobre serduszka!

Rodzice: Basia i Mateusz

FB: Miki mały wojownik