Los nie był dla niego łaskawy... Pomóż mu go odmienić!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 3 Maja 2023
Opis zbiórki
Podczas ciąży, cieszyliśmy się, że powitamy na świecie nasze wyczekiwane maleństwo. Robiliśmy wyprawkę, snuliśmy plany… Wszystko przebiegało prawidłowo, dlatego nie byliśmy absolutnie gotowi na to, co miało się wydarzyć!
Nasz syn nie spieszył się na ten świat. Lekarze wywołali mój poród dopiero w 43 tygodniu ciąży. To spowodowało lawinę tragicznych zdarzeń, których skutki odczuwamy do dziś…
Mikołaj urodził się w ciężkiej zamartwicy. 0 punktów na 10 w skali Apgar! Lekarzom udało mu się przywrócić funkcje życiowe, jednak na kolejne 6 tygodni wprawili go w stan śpiączki farmakologicznej. Czy może być coś gorszego dla rodziców niż patrzenie na swoje nieprzytomne nowo narodzone dziecko?
Od tego momentu nasz świat to szpitale, lekarze, terapie, rehabilitacje i… kolejne diagnozy. Mikołaj choruje na dziecięce porażenie mózgowe, padaczkę lekooporną, małogłowie, dysplazję oskrzelowo płucną, niepełnosprawność intelektualną.
Dzięki licznym operacjom ścięgien Achillesa chodzi, choć utrudnia mu to połowiczne porażenie prawej strony ciała. Udało się uspokoić ataki padaczki na tyle, że nie kończą się już w szpitalu. Jednak, gdy się zdenerwuje, bardzo się trzęsie, co jest powodem do niepokoju.
Uczęszcza do szkoły specjalnej, mimo to nie zna liter, więc nie czyta, ani nie pisze... Porozumiewa się tylko i wyłącznie swoim własnym językiem…
Chodzi na rehabilitację, ale zaledwie na jedną w tygodniu. Dlaczego tak mało? Bo najzwyczajniej w świecie, nie mamy już środków na opłacenie ich w większej ilości!
Prosimy o pomoc! Nasz syn wymaga opieki, ale przede wszystkim leczenia. Bez Was nie damy rady mu tego zapewnić…
Rodzice