Niemal każdy zmysł Milenki potrzebuje specjalistycznej pomocy!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 30 Listopada 2023
Opis zbiórki
Zdrowie naszego dziecka jest dla nas najważniejsze. Wiemy, że już zawsze będziemy musieli stać przy naszej córce i dbać o każdy aspekt jej sprawności. Nadal jednak potrzebujemy Waszego wsparcia, gdyż taka samotna batalia jest niezwykle trudna.
Jeszcze rok temu Milenka nie była w stanie utrzymać w rączkach kubka z napojem. Wszystko jej wylatywało z rąk. Dzięki systematycznej rehabilitacji zauważyliśmy już znaczną poprawę. To daje nam nadzieję, że może być jeszcze lepiej!
Nasza historia:
Jeszcze podczas ciąży doszło do komplikacji, które przełożyły się na późniejsze diagnozy naszej córeczki. Wskutek przebytej cytomegalii, Milenka urodziła się m.in. z obustronną, głęboką głuchotą czuciowo-nerwową, zaburzeniami migracji neuronów i problemami z małą motoryką, przez które do dziś toczy wyczerpującą walkę o lepsze jutro.
Milenka wciąż ma jednak spore zaległości w rozwoju mowy, codziennej komunikacji i samodzielnym funkcjonowaniu. Jesteśmy na etapie, w którym można jeszcze zawalczyć o nadgonienie wszystkich zaległości w rozwoju. Nie możemy czekać! Musimy działać każdego dnia, aby córka miała szansę na dalsze postępy w rehabilitacji.
Przypadłość naszej córeczki można podzielić na 3 aspekty: obustronną, głęboką głuchotę czuciowo-nerwową, problemy neurologiczne (m.in. zaburzenie migracji neuronów) oraz problemy z motoryką małą, szczególnie w lewej ręce.
Wiemy, że w dużej mierze trudności neurologiczne wpływają na jej słuch. Po wykonaniu rezonansu magnetycznego, okazało się w obu półkulach mózgu wykazano wiele nieprawidłowości! Zmiany w mózgowiu, głuchota i wykonane badania krwi pozwoliły stwierdzić, że Milenka przebyła w życiu płodowym infekcję cytomegalii!
Pierwsze reakcje słuchowe pojawiły się dopiero rok temu… Aktualnie jesteśmy w trakcie terapii, która ma rozwinąć mowę naszej córki. Ponieważ mięśnie twarzy przez tyle lat nie pracowały, do nauki samogłosek należy odpowiednio układać usta/twarz. Dlatego tak ważna jest opieka dobrego specjalisty. To jest dosłownie walka z czasem, bo Milena jest coraz starsza. Zdarza się, że czasem sama wypowiada niektóre słowa, ale to nadal za mało… W ostatnim czasie doszedł jeszcze problem nadwzroczności…
Niezbędna pomoc musi objąć rehabilitację sensoryczną i logopedyczną, o których aktualnie możemy tylko marzyć. Bez wsparcia z zewnątrz będziemy zmuszeni zrezygnować z części zaplanowanych terapii! Naszą sytuację utrudnia ciężka choroba żony, przez którą musiała zrezygnować z pracy...
Wszystkie nasze wydatki skupią się wokół rehabilitacji, kontroli audiologicznych, bardzo drogich akcesoriów do implantów, pomocy dydaktycznych, suplementacji. Milenka jest teraz w takim wieku, kiedy można jeszcze jej pomóc! Z każdym miesiącem jej organizm będzie jednak wykazywał coraz to większy opór…
Każda pomoc z Waszej strony daje naszej córce coraz większe szanse, że w przyszłości będzie mogła być bardziej sprawna i samodzielna. Nam, jako jej rodzicom, bardzo na tym zależy… W końcu kiedyś przestanie być dzieckiem, a stanie się kobietą… Dziękujemy za każdy gest dobrej woli!
Rodzice Milenki