Misiek - mały maratończyk

Misiek - mały maratończyk
Przekaż mi
podatkuOperacja w Paley European Institute, rehabilitacja pooperacyjna
Zakończenie: 1 Sierpnia 2022
Opis zbiórki
Kiedy myślisz czasem, że brakuje Ci szczęścia – pomyśl o Michasiu.
Michaś miał pecha – porzucony przez mamę tuż po porodzie, rok spędził w szpitalu otoczony jedynie personelem medycznym. Ale Michaś ma też sporo szczęścia, bo dzięki pobytowi w szpitalu odkryto skomplikowaną wadę serca i od razu zainterweniowano.
Ma jeszcze więcej szczęścia, ponieważ oboje kochamy go jak własnego syna. I nie jest to przypadek, czy traf, ani „tak los chciał” – oboje Michasia świadomie wybraliśmy i mając już jedno niepełnosprawne dziecko, zdecydowaliśmy się, że chcemy stać się rodzicami Michasia. Kilka lat później zaadoptowaliśmy jego siostrę - Marysię, która również od razu po narodzinach została bez mamy.
Dziś jest nas piątka – a nasza codzienność to maraton po zdrowie Michasia - podróże od neurologa, kardiologa, endokrynologa i pulmonologa do okulisty, logopedy i psychologa, to szukanie środków na skuteczną rehabilitację i specjalistyczne terapie.
A cieszy nas każdy, nawet najmniejszy, postęp, ponieważ pamiętamy, jak z osamotnionego niemowlaka ulatywało życie. Kiedy zabieraliśmy Michasia ze szpitala, jego skóra była szara, a oczy zgaszone. Nie tylko z powodu licznych chorób, ale przede wszystkim z braku rodzicielskiej miłości.
Zdecydowaliśmy się dać Michasiowi naszą miłość, czas, uwagę i zasoby finansowe, aby mógł cieszyć się życiem na swoje własne 100%. Dotychczasowe choroby doprowadziły Michasia do znacznego opóźnienia rozwoju neuro-motorycznego, ale wydawało nam się, że wszystko co najgorsze jest już za nami.
I wtedy dopiero ktoś zwrócił uwagę na jego chód, a diagnoza ortopedów była druzgocząca – podwichnięte biodra Michasia wymagają natychmiastowej operacji. W przeciwnym razie czeka go ogromny ból, który uniemożliwi poruszanie się.
Koszt takiej operacji to 150 tysięcy złotych.
Do życia potrzeba nam zdrowia oraz miłości. Miłość już Michasiowi daliśmy, a teraz walczymy o jego zdrowie. Jednak tym razem nasze zaangażowanie nie wystarcza – dlatego dziś prosimy Was, abyście dołączyli do Michasiowego maratonu – będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, która przybliży nas do mety. Pokażmy światu, że szczęście to nie dar od losu, ale suma dobra, jakie nosimy w sercach.
______________
Zapraszamy na STRONĘ MISIA, by poznać jego i jego historię.