Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Tragiczny wypadek zniszczył życie Moniki❗️Trwa dramatyczna walka, ratunku!

Monika Grzesiak
Zbiórka zakończona

Tragiczny wypadek zniszczył życie Moniki❗️Trwa dramatyczna walka, ratunku!

Cel zbiórki:

kontynuacja niezbędnej rehabilitacji neurologicznej

Zgłaszający zbiórkę: Fundacja Moc Pomocy
Monika Grzesiak, 21 lat
Ostrzeszów, wielkopolskie
Stan po wypadku - złamanie kręgosłupa szyjnego, porażenie czterokończynowe
Rozpoczęcie: 11 Grudnia 2020
Zakończenie: 26 Lipca 2022

Opis zbiórki

Zaledwie 2 miesiące przed wypadkiem skończyła 18 lat… Miała przed sobą całe życie. Dziś trwa walka o to, by to życie trwało, a zamiast radości z wkroczenia w dorosłość jest tylko niepewność, co dalej… 27 kwietnia dla Moniki i jej rodziny skończył się cały dotychczasowy świat. Wystarczył jeden moment, wypadek samochodowy i wyrok - złamany kręgosłup i porażenie czterokończynowe… Każdy dzień jest ogromną próbą.

Dzięki Waszemu wsparciu Monika walczy o powrót do zdrowia. Niestety, rehabilitacja kosztuje fortunę... Bardzo potrzebna jest dalsza pomoc, bez niej Monika nie ma szans. Prosimy więc o wsparcie - musimy ratować Monikę!

Monika Grzesiak

Rodzice Moniki proszą o Twoją pomoc:

Zawsze zadziwiała nas energia Moniki. Stale aktywna, pełna pomysłów, zawsze uśmiechnięta. Wchodziła w dorosłe życie z planem na siebie, była bardzo ambitna i pracowita. Lubiana przez przyjaciół, dla nas była ukochaną córeczką. W najgorszych koszmarach nie sądziliśmy, że los szykuje dla niej taką tragedię…

27 kwietnia zaczął się tak jak każdy inny dzień. Nie sądziliśmy, że będzie to najgorsza data w naszym życiu… Wystarczyła sekunda, by całe dotychczasowe życie – naszej córki i całej rodziny – runęło jak domek z kart. O włos doszłoby do jeszcze większego dramatu. Nasze dzieci jechały razem… Ich auto wpadło w poślizg i wypadło z drogi, uderzając w drzewo. Cała trójka została ranna, Monika najciężej… Siedziała z przodu na miejscu pasażera, w chwili uderzenia wypadła przez drzwi. Liczyły się minuty… Helikopter medyczny zabrał ją do szpitala we Wrocławiu.

Monika Grzesiak

Szpital stał się naszym drugim domem, bo to w nim leżała nasza córeczka. W trakcie wypadku doszło do uszkodzenia rdzenia kręgowego, co doprowadziło do porażenia rąk i nóg… Pół roku, dzięki wsparciu Darczyńców, trwa już walka o sprawność Moniki, o jej powrót do zdrowia. Dziś Monika potrafi siedzieć na wózku bez pasów, potrafi poruszać rękoma i dotykać nimi aż do czoła. Największą radość budzą dni i noce bez respiratora - do tej pory już dwie takie noce się zdarzyły, więc jest nadzieja, że Monika będzie jeszcze kiedyś w stanie oddychać samodzielnie.

Dostosowaliśmy całe mieszkanie do potrzeb Moniki. Do tego, że jest teraz niepełnosprawna... Kiedy Monika ciężko pracowała na turnusach rehabilitacyjnych, nie traciliśmy nadziei i szykowaliśmy się na jej powrót. Pół roku rehabilitacji przyniosło niesamowite efekty, ale konieczne jest kontynuacja. Bez tego wszystko przepadnie...

Monika Grzesiak

Każdy dzień wystawia nas wszystkich na ogromną próbę. Walczymy jednak dalej, nie poddajemy się - w walce o naszą córkę nie poddamy się nigdy! Monika jest młoda, silna i zdeterminowana, ale potrzebuje wsparcia... My jesteśmy obok, zrobimy dla niej wszystko, ale nie stać nas na zapewnienie jej takiej rehabilitacji, jaką byśmy chcieli. Człowiek by sprzedał wszystko, co ma, a i tak by nie starczyło…

Jak każdy rodzic podejmujemy rękawice i zrobimy wszystko, aby pomóc naszemu ukochanemu dziecku. Będziemy walczyć o to, żeby skutki wypadku były jak najmniej bolesne, by nasza córka wróciła do normalnego życia. Bez wsparcia Monika będzie musiała poprzestać na tym, co jest teraz, a ona widzi dla siebie jeszcze szansę na lepsze życie, na większą sprawność i samodzielność. Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o pomoc. Dla nas każda złotówka ma znaczenie. Nie bądź obojętny. Przed Moniką jeszcze całe życie… Ona ma dopiero 18 lat!

_____

FACEBOOK: Walczymy o Monikę - licytuj i walcz z nami!

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki