Monika Jankowska, 24 lata

16 kwietnia 2023 roku to data, której nie zapomnimy nigdy. To miał być normalny dzień, niedziela, jak każda inna. Niestety, dla mojej córki skończył się tragicznie… Na zawsze zmienił życie jej i naszej rodziny. Strach, płacz, przeraźliwe poczucie bezsilności. Nigdy nie zapomnę emocji, które wtedy mieszały się w moim sercu. 

Monika przeżyła poważny wypadek samochodowy. Uraz wielonarządowy, ostra niewydolność krążeniowa i oddechowa, złamania wielu kości, obrzęk mózgu. To tylko niektóre z długiej listy diagnoz, które wtedy usłyszałam. Nie mogłam uwierzyć, w słowa lekarzy… Moja córka walczyła o życie, a ja nic nie mogłam zrobić. Dla matki, nie ma chyba nic gorszego. 

Córka była dzielna, wygrała najtrudniejszą walkę, walkę o swoje życie. To jednak nie koniec jej dramatu. Dziś musi toczyć ciężki bój o powrót do sprawności i pełnej świadomości. Ja zrobię wszystko, by wygrała tę nierówną batalię. 

Godziny rehabilitacji, wiele przyjmowanych leków, wizyty specjalistów. To teraz nasza codzienność. Niezwykle kosztowna codzienność. Monika wciąż potrzebuje całodobowej opieki. Twoje wsparcie pomoże mi zapewnić córce niezbędną opiekę medyczną. Proszę, zawalcz z nami o to, by czekała na nią piękna przyszłość. W końcu ma dopiero 22 lata!

Dziękuję, mama