Uwaga mamy dawcę❗️Pilny przeszczep szpiku uratuje życie tego chłopca

Przeszczep szpiku kostnego w Turcji
Zakończenie: 2 Stycznia 2024
Opis zbiórki
Historia choroby naszego synka zaczęła się, gdy miał zaledwie 1,5 roku. Zaczął często chorować, lekarze i myśleliśmy, że to przeziębienia, ale było ich coraz więcej, stan syna stawał się coraz trudniejszy.
W długiej historii leczenia lekarze nie mogli postawić prawidłowej diagnozy, ponieważ objawy choroby pokrywały się z wieloma innymi diagnozami. Przez długi i bolesny dla nas i naszego synka czas praktycznie mieszkaliśmy w różnych przychodniach. Nasze życie wywróciło się do góry nogami. W końcu zdiagnozowano u nas śmiertelną chorobę krwi - talasemię.
Teraz nasz synek ma 9 lat i przez te wszystkie lata praktycznie przebywał w szpitalu, bo przy naszej diagnozie poziom żelaza w organizmie jest krytycznie wysoki, więc żelazo jest dla dziecka trucizną, zatruwa powoli i boleśnie każdy narząd naszego synka, a jeśli ta choroba nie jest leczona, to śmierć następuje bardzo szybko.
W 2019 roku był już na granicy życia i śmierci, ponieważ żelazo tak zatruło jego śledzionę, że urosła do rozmiarów krytycznych, musiał przejść operację usunięcia narządu. Dlatego przez prawie 7 lat oczyszczamy krew u naszego dziecka i redukujemy poziom żelaza.
Lekarze powiedzieli, że nic innego nie mogą zrobić, pozostaje nam tylko przeszczep szpiku kostnego, to jedyna szansa na uratowanie naszego Synka.
W naszym kraju tak skomplikowanych operacji nie wykonuje się na dzieciach, dlatego zdecydowano się na wyjazd do Turcji – ten kraj jest blisko nas i tam też mogliśmy szybko i bez wizy dostać się na leczenie.
Sprzedaliśmy majątek i przyjechaliśmy do Turcji na leczenie, ale niestety nasze możliwości finansowe już nie wystarczają. Opłaciliśmy część leczenia i teraz jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, gdy życie naszego synka jest zagrożone, każdy dzień może być jego ostatnim.
Znaleziono dla nas niespokrewnionego dawcę, bo krewni niestety nie pasowali. Turecki dawca będzie gotowy przyjechać do nas we wrześniu, ale dopóki nie zapłacimy za leczenie, syn nie otrzyma przeszczepu. Teraz każdy grosz ratuje życie dziecka… Koszt zbliżającego się leczenia i przeszczepu szpiku kostnego jest bardzo wysoka, dlatego modlimy się o pomoc w ratowaniu naszego dziecka. Bóg pomaga rękami ludzi, niech wynagrodzi każdego, kto nie przejdzie obok takiego nieszczęścia....
Z poważaniem – rodzice