Na ratunek Erykowi ❤️

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.
Dramatyczna sytuacja❗️Patrzę na powolną śmierć własnego dziecka!
Sytuacja jest koszmarna. Eryk umiera na moich oczach! Bezradność jest porażająca! Serduszko mojego synka ledwo bije, a ja nie mogę nic zrobić! Błagam Was! Śmierć zdaje się być coraz bliżej... Co jeśli to małe serduszko się zatrzyma, jak mam dalej żyć bez niego?!
Saturacje spadają, synek sinieje – każdy dzień to ogromny strach i niepewność. Codziennie rano biegnę do jego łóżka sprawdzić, czy wciąż oddycha. Nie wiem, jak długo jeszcze to wytrzyma...
Chore serce nie daje rady pompować krwi – Eryk dusi się w męczarniach! Parametry, które dla zdrowego człowieka oznaczają agonię, to dla mojego synka codzienność!
Dostaliśmy informację czarno na białym – w Polsce nikt nie podejmi się leczenia tak skomplikowanej wady! Cena za operację w Stanach Zjednoczonych jest ogromna!
Każdego dnia patrzę na licznik zbiórki! Patrzę na środki, od których zależy życie mojego synka. Każdego dnia koszmar okazuje się być rzeczywistością, a ja wciąż dramatycznie szukam ratunku.
Błagam Was o pomoc. Nie chcę patrzeć na śmierć mojego dziecka. Eryk gaśnie na moich oczach.
TO OSTATNIA SZANSA!
Mama
Skarbonka utworzona przez grupę na fb: z.odruchu.serca - licytuję... ❤️
Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio na subkonto Podopiecznego:
Przekaż 1,5% podatku
Przekaż 1,5% podatku
Dramatyczna sytuacja❗️Patrzę na powolną śmierć własnego dziecka!
Sytuacja jest koszmarna. Eryk umiera na moich oczach! Bezradność jest porażająca! Serduszko mojego synka ledwo bije, a ja nie mogę nic zrobić! Błagam Was! Śmierć zdaje się być coraz bliżej... Co jeśli to małe serduszko się zatrzyma, jak mam dalej żyć bez niego?!
Saturacje spadają, synek sinieje – każdy dzień to ogromny strach i niepewność. Codziennie rano biegnę do jego łóżka sprawdzić, czy wciąż oddycha. Nie wiem, jak długo jeszcze to wytrzyma...
Chore serce nie daje rady pompować krwi – Eryk dusi się w męczarniach! Parametry, które dla zdrowego człowieka oznaczają agonię, to dla mojego synka codzienność!
Dostaliśmy informację czarno na białym – w Polsce nikt nie podejmi się leczenia tak skomplikowanej wady! Cena za operację w Stanach Zjednoczonych jest ogromna!
Każdego dnia patrzę na licznik zbiórki! Patrzę na środki, od których zależy życie mojego synka. Każdego dnia koszmar okazuje się być rzeczywistością, a ja wciąż dramatycznie szukam ratunku.
Błagam Was o pomoc. Nie chcę patrzeć na śmierć mojego dziecka. Eryk gaśnie na moich oczach.
TO OSTATNIA SZANSA!
Mama
Skarbonka utworzona przez grupę na fb: z.odruchu.serca - licytuję... ❤️
Wpłaty
- Marzena ES ovomaltine+wysyłka 782 zł
- Bogusława Radecka2 zł
Bonus 237
Bonus 153

