Nadia Leśniak, 11 miesięcy

Ciąża przebiegała książkowo. A jednak… Na drugich badaniach prenatalnych, gdy byłam w 24. tygodniu, dowiedzieliśmy się, że nasza córeczka ma wadę rozwojową – rozszczep kręgosłupa.

W 27. tygodniu ciąży przeprowadzono operację prenatalną. W tamtym momencie wydawało się, że się powiodła. Niestety – na trzy tygodnie przed terminem porodu szwy puściły, a przepuklina pojawiła się na nowo. Już w drugiej dobie życia Nadia musiała przejść operację. Rozszczep kręgosłupa wpływa na cały rozwój motoryczny naszej córki. Od dnia narodzin Nadia potrzebuje ciągłej, intensywnej rehabilitacji. Godziny refundowane przez NFZ są ograniczone. To nie wystarczy! W dodatku w przyszłości na pewno czekają ją kolejne operacje.

Wiemy, że rozszczepu kręgosłupa nie da się całkowicie wyleczyć. Można jednak leczyć objawy i zapobiegać powikłaniom. Mamy szansę poprawić jakość życia naszego dziecka. Musimy działać! Dlatego z całego serca prosimy o wsparcie.

Rodzice Nadii