Nadia Wawryka Kamińska, 16 lat

Nadia, nasza wesoła i energiczna córeczka przez 10 lat wiodła szczęśliwe, beztroskie życie. Niestety niedługo po 10. urodzinach usłyszeliśmy przerażającą diagnozę. Córka trafiła do szpitala w stanie ciężkim, gdzie dowidzieliśmy się, że choruje na cukrzycę typu 1 - insulinozależną. 

Choroba zmieniła Nadię nie do poznania. Córka nie rozstaje się z pompą insulinową, do tego dochodzi ciągłe monitorowanie poziomu glikemii, częste wkłucia oraz kontrole spożywanych posiłków. Od 2 lat dbamy z całych sił, aby nie doszło do większych powikłań klinicznych (ślepoty, niewydolności nerek, zespołu stopy cukrzycowej). Na chwilę obecną Nadia jest w okresie dojrzewania, gdzie skoki pomiaru glikemii są jak szalone, powodują wiele problemów codziennego życia (nerwy, stres, lęki, depresję). Ciężko jej pogodzić się z chorobą. Zdajemy sobie sprawę, że monitorowanie poziomów cukru da Nadii szansę na uniknięcie chorób. Potrzebujemy wsparcia, abyśmy mieli cały czas taką możliwość.

Rodzice Nadii