Skarbonka zakończona
Skarbonka

Nasze serca dla Antosia❤️

Avatar organizatora
Organizator:Edyta

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

 

Anonimowy Pomagacz

 

 

„Jeśli ma odejść to niech odejdzie w moich ramionach ,na moich rękach ”

Antoś większość ze swojego króciutkiego życia spędził w szpitalu ,to jedno z tych dzieci które tuż po urodzeniu miało umrzeć.
Dziecko bardzo chore z licznymi wadami ,właściwie walczące od pierwszej minuty i od pierwszego oddechu.
Maluszek swoją pierwszą operację przeszedł zaledwie kilkanaście dni po urodzeniu ,później walczył już na oiomie.
Niestety to był dopiero początek ,jego koszmar dopiero się zaczynał

Szpitalne badanie wykryło złośliwy nowotwór wątroby , markery nowotworowe dosłownie eksplodowały powiększając guz do rozmiarów sześciu centymetrów .
Po piętnastu cyklach chemioterapii lekarze przeprowadzili operację wycięcia guza ,robili to już trzykrotnie ponieważ za każdym razem guz ten odrastał .
Dziś guz jest już wielkości dziesięciu centymetrów ,krwawi 
Dziś Antoś jest już po dwudziestym podaniu chemii,chemioterapii rożnej ,mieszanej i eksperymentalnej .
Niestety ….
Ta chemia nie działa ,lekarze są już bezradni ,proszą rodziców o łapane tych chwil,o bycie już razem do końca.
Chemia która płynęła w ciele trzylatka spaliła mu większość żył,płynęła zbyt długo, czasami dwadzieścia siedem godzin bez przerwy .Teraz do wkłuć zostały już tylko nadgarstki … tylko tą drogą można mu wtłaczać chemię…innej drogi już nie ma ,tamte dojścia i żyły zostały spalone niczym ostatnie mosty .
Rodzice Antosia przy pomocy tutejszych specjalistów onkologów skonsultowali jego przypadek z najlepszym szpitalem w którym leczy się podobne przypadki ,gdzie istnieje skuteczna metoda leczenia tego guza.
Szpital w Teksasie zgodził się leczyć małego chłopca ,przyjąć go na swój oddział i wdrożyć swoje nowoczesne leczenie .
Terapia CAR-T specjalnie zmodyfikowana pod ten rodzaj guza kosztuje ponad dwa miliony złotych ,jednakże szpital z uwagi na krytyczny stan chłopca zgodził się rozpocząć jego leczenie po wpłaceniu zaliczki ,resztę kwoty szpital obiecał rozłożyć na raty.

Samolot

Kiedy zapytałem mamy chłopca czy mają pieniądze na transport medyczny odpowiedziała ….
Nie stać nas na to,nie mamy tylu pieniędzy ,jeśli jakimś cudem uzbieramy te pięćset tysięcy to polecimy zwykłym samolotem .
„Jeśli ma odejść to niech odejdzie w moich ramionach,na moich rękach w samolocie.
Nie mam innego wyjścia ,on w Polsce już umiera ,cierpi”

Proszę o udostępnienie postu gdzie tylko się da…
Udostępnij …

 

300 308 złWsparły 8752 osoby

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio
na subkonto Podopiecznego:

 

Anonimowy Pomagacz

 

 

„Jeśli ma odejść to niech odejdzie w moich ramionach ,na moich rękach ”

Antoś większość ze swojego króciutkiego życia spędził w szpitalu ,to jedno z tych dzieci które tuż po urodzeniu miało umrzeć.
Dziecko bardzo chore z licznymi wadami ,właściwie walczące od pierwszej minuty i od pierwszego oddechu.
Maluszek swoją pierwszą operację przeszedł zaledwie kilkanaście dni po urodzeniu ,później walczył już na oiomie.
Niestety to był dopiero początek ,jego koszmar dopiero się zaczynał

Szpitalne badanie wykryło złośliwy nowotwór wątroby , markery nowotworowe dosłownie eksplodowały powiększając guz do rozmiarów sześciu centymetrów .
Po piętnastu cyklach chemioterapii lekarze przeprowadzili operację wycięcia guza ,robili to już trzykrotnie ponieważ za każdym razem guz ten odrastał .
Dziś guz jest już wielkości dziesięciu centymetrów ,krwawi 
Dziś Antoś jest już po dwudziestym podaniu chemii,chemioterapii rożnej ,mieszanej i eksperymentalnej .
Niestety ….
Ta chemia nie działa ,lekarze są już bezradni ,proszą rodziców o łapane tych chwil,o bycie już razem do końca.
Chemia która płynęła w ciele trzylatka spaliła mu większość żył,płynęła zbyt długo, czasami dwadzieścia siedem godzin bez przerwy .Teraz do wkłuć zostały już tylko nadgarstki … tylko tą drogą można mu wtłaczać chemię…innej drogi już nie ma ,tamte dojścia i żyły zostały spalone niczym ostatnie mosty .
Rodzice Antosia przy pomocy tutejszych specjalistów onkologów skonsultowali jego przypadek z najlepszym szpitalem w którym leczy się podobne przypadki ,gdzie istnieje skuteczna metoda leczenia tego guza.
Szpital w Teksasie zgodził się leczyć małego chłopca ,przyjąć go na swój oddział i wdrożyć swoje nowoczesne leczenie .
Terapia CAR-T specjalnie zmodyfikowana pod ten rodzaj guza kosztuje ponad dwa miliony złotych ,jednakże szpital z uwagi na krytyczny stan chłopca zgodził się rozpocząć jego leczenie po wpłaceniu zaliczki ,resztę kwoty szpital obiecał rozłożyć na raty.

Samolot

Kiedy zapytałem mamy chłopca czy mają pieniądze na transport medyczny odpowiedziała ….
Nie stać nas na to,nie mamy tylu pieniędzy ,jeśli jakimś cudem uzbieramy te pięćset tysięcy to polecimy zwykłym samolotem .
„Jeśli ma odejść to niech odejdzie w moich ramionach,na moich rękach w samolocie.
Nie mam innego wyjścia ,on w Polsce już umiera ,cierpi”

Proszę o udostępnienie postu gdzie tylko się da…
Udostępnij …

 

Wybierz zakładkę
Sortuj według