Natalia jest bardzo pogodną i towarzyską dziewczynką. Uczęszcza na lekcje tańca i akrobatyki, a my – rodzice wspieramy ją całym sercem, nie dając jej odczuć, że różni się od innych dzieci…

Nasza historia zaczęła się ponad rok temu, kiedy u naszej wówczas 7-letniej córeczki zauważyliśmy pierwszy łysy placek na głowie. Byliśmy tym totalnie zaskoczeni! Niestety zaledwie pół roku później córka nie miała już włosów na całej głowie, a następnie zaczęły wypadać jej brwi i rzęsy…

Diagnoza była zarówno dla niej, jak i dla nas równie przytłaczająca co jej objawy. Stwierdzono chorobę autoimmunologiczną – łysienie plackowate, na które nie ma niestety leku! Bardzo to wszystko przeżyliśmy... Jako rodzice czujemy ogromną bezsilność. Nasza Natalka nadal jest piękną dziewczynką, bo to bije nie tylko z jej twarzy i cudownych, niebieskich oczu, ale przede wszystkim z jej wnętrza. Jednak psychicznie jest jej trudno tak bardzo odróżniać się od innych dzieci, od innych dziewczynek…

Nie tracimy nadziei, że włosy może kiedyś odrosną. Szukamy pomocy po całej Polsce – jeździmy do dermatologów, korzystamy z zabiegów u trychologa, psychologa i suplementujemy się. Wiążą się z tym bardzo wysokie koszty i robimy co możemy, aby pokryć je z własnej kieszeni.

Niemniej największym marzeniem Natalki są piękne długie włosy. Najbliższe otoczenie, również rówieśników wie, z czym się zmaga i stara się ją w tym wspierać. Jednak jakiekolwiek wyjście w miejsce publiczne, nawet do sklepu w chusteczce na głowie, powoduje mnóstwo spojrzeń, zdziwienia, co jest dla niej bardzo niekomfortowe…

Staraliśmy się pomóc córce, kupując perukę ze sztucznego włosa. Niestety, mimo że wydaliśmy na nią niemałą kwotę, to okazała się bardzo niepraktyczna w noszeniu, podrażniała jej skórę. 

Natalka przymierzała naturalne peruki, z naturalnego włosa i różnica była kolosalna! Nie tylko w wyglądzie zewnętrznym oraz możliwości czesania tych włosów, ale również w komforcie jej użytkowania. Miła w dotyku, przyjemna dla skóry, czyli namiastka tego, co utraciła…

Niestety zakup tak dobrej jakościowo peruki przewyższa już nasze możliwości finansowe. Koszt peruk naturalnych wynosi od ok. 7000 zł wzwyż, choć i tak staramy się prosić o te z ciut niższej półki…

Czujemy się niezręcznie z tym, że zwracamy się do Państwa z taką prośbą, niemniej pragnienie naszej córki jest ważniejsze od naszego komfortu.

Dlatego będziemy wdzięczni za każdą złotówkę, która pomoże nam spełnić marzenie Natalki. 

Rodzice