Natalia Kulasińska - zdjęcie główne

❗️Mama dwójki małych dzieci walczy z rakiem! Ratuj życie Natalii...

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Natalia Kulasińska, 32 lata
Warszawa, mazowieckie
Wtórny nowotwór złośliwy wątroby
Rozpoczęcie: 28 stycznia 2022
Zakończenie: 19 września 2024
40 921 zł(64,11%)
Wsparło 456 osób

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Natalia Kulasińska, 32 lata
Warszawa, mazowieckie
Wtórny nowotwór złośliwy wątroby
Rozpoczęcie: 28 stycznia 2022
Zakończenie: 19 września 2024

Opis zbiórki

Jestem 30-letnią mamą dwójki wspaniałych dzieci – 5-letniej Ali i 2-letniego Mateuszka. Jestem też chora na raka! Walczę o swoje życie z całych sił, by móc zostać na tym świecie i wychować swoje dzieci! Moją nadzieją jest nierefundowany lek. Proszę Was o pomoc z całych sił. Nie chcę jeszcze umierać...

W grudniu 2021 roku otrzymałam diagnozę – rak jelita grubego z przerzutami do wątroby. Guzy miały 10 i 9 cm! Szok, przerażenie, niedowierzanie... Usłyszałam wyrok, ale nie mogłam się poddać. Przecież mam dla kogo żyć! Zaczęłam chemioterapię. Niestety – po jednym cyklu zrobiły mi się ropnie przy wątrobie, groziła mi sepsa, trafiłam do szpitala. Ze względu na stan mojej wątroby nie zakwalifikowano mnie do podania kolejnej chemii. W międzyczasie okazało się, że moja choroba postępuje! Kolejny cios od losu...

Gruczolak zajął węzły chłonne przy jelicie, a na wątrobie powstały dwa nowe guzy. To IV stadium choroby. Jestem załamana, szukam pomocy wszędzie, chcę żyć, przede wszystkim dla dzieci.

Natalia Kulasińska

Obecnie jestem po operacji jelita grubego, usunięto mi esicę i zajęte węzły chłonne. Trwa walka z guzami na wątrobie! Lekarze zadecydowali o wdrożeniu nierefundowanego leku, który ma w tym pomóc. Lek zaczął działać i powoli guzy zaczynają się zmniejszać. Niestety wzrosła liczba guzów – obecnie mam ich już 5. Muszę jak najdłużej przyjmować to leczenie, aby dalej zmniejszać guzy, bo jest to dla mnie szansa na przeszczep wątroby jeśli wyniki dalej będą zadowalające. Przerwanie leczenia natomiast skreśli moje szanse na cokolwiek – guzy znowu zaczną rosnąć, dlatego błagam o pomoc!

Chcę patrzeć jak dorastają moje dzieci, być dla nich oparciem. Do tej pory byłam na zasiłku macierzyńskim. Niestety zasiłek już mi się skończył, dochody mojej rodziny nie wystarczają, by szukać pomocy wśród nierefundowanego leczenia raka, dlatego bardzo proszę o pomoc finansową. Chcę znów cieszyć się życiem, chcę wierzyć, że jeszcze się wyleczę.

Z całego serca wszystkim dziękuję za każdą złotówkę!

Natalia

Wybierz zakładkę
Sortuj według