Natalia Pociask - zdjęcie główne

Zmieńmy strach w nadzieję! Prosimy o pomoc w walce o sprawność małej Natalki!

Cel zbiórki: Aktywny wózek inwalidzki, turnusy, leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Natalia Pociask, 4 latka
Niedźwiada, podkarpackie
Mózgowe porażenie dziecięce, toksoplazmoza wrodzona, padaczka, upośledzenie wzroku
Rozpoczęcie: 25 października 2024
Zakończenie: 29 stycznia 2026
9430 zł(12,04%)
Brakuje 68 868 zł
WesprzyjWsparło 175 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0694463
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0694463 Natalia
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Aktywny wózek inwalidzki, turnusy, leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Natalia Pociask, 4 latka
Niedźwiada, podkarpackie
Mózgowe porażenie dziecięce, toksoplazmoza wrodzona, padaczka, upośledzenie wzroku
Rozpoczęcie: 25 października 2024
Zakończenie: 29 stycznia 2026

Opis zbiórki

Kiedy dowiedzieliśmy się, że zostaniemy rodzicami, byliśmy przeszczęśliwi! Niestety, już w drugim trymestrze ciąży nasz spokój i radość legły w gruzach… Wyniki badań wykazały zakażenie toksoplazmozą! 

Do końca ciąży przyjmowałam antybiotyk. Badania USG wskazywały na prawidłowy rozwój Natalki. Przy życiu trzymała nas wiara, że córeczka nie została zarażona, że urodzi się zdrowa! I tak było! W momencie przyjścia na świat otrzymała 10 punktów w skali Apgar. Poczuliśmy ogromną ulgę. Niestety, w dniu wypisu ze szpitala okazało się, że los okrutnie z nas zakpił! Rutynowe badanie, wykazało, że Natalka ma poszerzone komory w mózgu... Lekarze bez wahania rozpoczęli diagnostykę pod kątem toksoplazmozy wrodzonej.  Badanie wzroku i pobrany płyn przez punkcję lędźwiową, potwierdziły diagnozę. Nie ma słów, które opisałyby cierpienie, jakie nam wtedy towarzyszyło…

W tamtym czasie nie byliśmy jeszcze świadomi, co czeka nas i to zaledwie 3-kilogramowe maleństwo. Bezlitosna choroba pociągnęła za sobą wiele skutków, jakimi są wodogłowie, padaczka, wzmożone napięcie mięśniowe, niedowład czterokończynowy oraz obuoczne zapalenie siatkówki. Pierwsze pół roku życia Natalka spędziła w szpitalu, przechodząc ogromną liczbę badań, często bolesnych. Kilka razy w tygodniu pobierano jej krew i wielokrotnie wkłuwano wenflon – jej drobne żyłki nie były w stanie przyjąć ogromnej ilości kroplówek i pękały. Przeszła dwa przetaczania krwi i sześć operacji ratujących życie…

Natalia Pociask

Mimo że Natalia tyle już wycierpiała, to dopiero początek jej drogi po dalsze życie i jak największą samodzielność. Po setkach przejechanych kilometrów i wielu specjalistycznych konsultacjach wiemy, że czeka nas ciągła rehabilitacja. Córeczka od początku walczy o siebie, a my walczymy, aby zapewnić jej odpowiednią opiekę!

Natalka ma obecnie 3.5 roku, a nie siedzi samodzielnie i nie chodzi. Korzysta ze specjalistycznego siedziska, wózka spacerowego, fotelika samochodowego, wózka aktywnego, pionizatora i ortez stabilizujących stopy. Pomimo że wszystko rozumie, na ten moment potrafi wypowiedzieć  tylko kilka sylab. Aby mogła lepiej wyrazić swoje potrzeby, korzysta z komunikacji alternatywnej. 

Ze względu  na problemy z widzeniem córeczka wymaga terapii wzroku i intensywnej rehabilitacji, dlatego kilka razy w roku zapewniamy jej udział w specjalistycznych turnusach. Dodatkowo regularnie uczęszczamy na rehabilitację metodą Vojty i Bobath, manualne torowanie głosek,  terapię z logopedą i neurologopedą, zajęcia z psychologiem oraz dogo- i muzykoterapię. Natalka uczęszcza do specjalistycznego przedszkola, w którym jest pod opieką najlepszych specjalistów. Ćwiczenia kontynuujemy też w domu.

Natalia Pociask

Wszystko, co robimy, realnie przekłada się na poprawę sprawności i rozwoju naszej córeczki. Aby ułatwić jej funkcjonowanie i zapewnić choć namiastkę samodzielności, musimy zakupić  nowy specjalistyczny wózek aktywny, na którym porusza się na co dzień i w domu i w  przedszkolu. Ten, z którego obecnie korzysta, jest już za mały. Do tego dochodzą koszty stałych terapii prywatnych i turnusów co znacznie przekracza nasze możliwości finansowe…

Choć nie jest to dla nas rodziców łatwe, prosimy, pomóż nam wspierać rozwój naszej małej Księżniczki!. Już teraz jesteśmy wdzięczni za wszelką pomoc i z całego serca dziękujemy.

Rodzice Natalki

Natalia Pociask

➡️ Licytacje dla Natalki (otwiera nową kartę)

Wybierz zakładkę
Sortuj według