Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Nie mogę dać nic w zamian. Oprócz odwagi

Natalia Żyro
Cel zbiórki:

Kontynuacja leczenia raka - chemioterapia

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Natalia Żyro
Olsztyn, warmińsko-mazurskie
Nowotwór złośliwy szyjki macicy
Rozpoczęcie: 24 Kwietnia 2020
Zakończenie: 19 Maja 2020

Opis zbiórki

NIE BĘDĘ BŁAGAĆ. To i mnie, i Was stawia w niezręcznej sytuacji. Ale mogę prosić. I mogę też Wam coś na pewno obiecać. Że się nie poddam. Że będę wobec choroby waleczna jak tygrysica. Tak. Mogę Wam sprzedać po trosze mojej odwagi. Niedrogo. Byleby Was znów zechciało być dużo. Bo kolejna kwota jest duża.

Prawie 45 tys. euro, czyli ponad 200 tys. złotych. Taki mur berliński dzieli mnie od odzyskania bezpiecznego stanu. Nie było takiego planu. Miała być operacja i koniec. Teraz lekarze zalecają jeszcze 6 cykli chemioterapii. Wraz z kontrolą i opieką specjalistów w szpitalu, trzy dni po każdym podaniu. Dopiero po nich będzie można powiedzieć, że rak, przynajmniej na jakiś czas, został w moim organizmie zamordowany. I bezpiecznie wrócić z berlińskiego szpitala do domu.

Natalia Żyro

Ale żeby było Wam łatwiej mi pomóc, poprosiłam wspaniałą przyjaciółkę, Marię Apoleikę, autorkę „Psich sucharków”, o zrobienie dla Was grafiki, w którą możecie wmontować swoje zdjęcie i być tygrysicami i tygrysami jak ja. Wyślę ją każdemu, kto poda mi swój adres w wiadomości Messenger na stronie „Walczymy dla Natki”.

Natalia Żyro

To jak? Macie jeszcze siłę kupić ode mnie troszkę odwagi?

Ta zbiórka jest już zakończona. Wesprzyj innych Potrzebujących.

Obserwuj ważne zbiórki