Musimy uratować uszko Natana❗️Pomożesz❓

Każdy rodzic chciałby dać swojemu dziecku wszystko to, co najlepsze. Tym, czego ja chcę dla Natana, jest tylko normalne życie. By słyszał, mówił i chodził! 

Przed operacją wszczepienia implantu Natan nie znał pięknego świata muzyki i dźwięków… To, co słyszał zdrowy człowiek, do niego docierało tylko w połowie! Synek nie ma lewego uszka. Przez to, że niedosłyszał, nie umiał mówić, przechylał się też na jedną, słyszącą stronę w kierunku źródła dźwięku.

W ciąży badałam się regularnie, nie opuściłam żadnej wizyty, dbałam o siebie. Wszystko miało być w porządku. Gdy Natan się urodził, pielęgniarki zabrały mi go, by go zważyć i zmierzyć. Czekałam, aż oddadzą mi w ramiona mojego synka… Zdrowego synka. Lekarz przyszedł jednak i powiedział coś, co zmieniło moje całe moje życie… Dziecko nie ma jednego ucha, coś nie tak jest też z jego twarzą. Szok – tylko tak mogę opisać to, co wtedy czułam.

Lekarze długo nie potrafili wskazać diagnozy. Dopiero gdy synek skończył pół roku, dowiedziałam się, co mu jest. Zespół Goldenhara. To wyjątkowo rzadkie schorzenie, które objawia się niedostatecznie rozwiniętymi uszami, nosem, podniebieniem miękkim i szczęką. Raz na 50 tysięcy urodzeń. Tak rzadko zdarza się ta wada. Natan jest więc w pewnym sensie wyjątkowy dla medycyny. Ale ileż bym dała, żeby był całkiem zwyczajny…

Dla dzieci takich jak Natan ratunkiem jest operacja – dzięki Waszemu wsparciu mogła się odbyć! Lekarze zrobili rekonstrukcję uszka i wszczepili implant, dzięki któremu synek zaczął słyszeć! Niestety, Natan uderzył się dość mocno w uszko i implant rekonstrukcyjny pękł! Na szczęście nie uszkodził słuchu, ale musimy bardzo uważać, by odłamek nie przebił skóry i do tego uszkodzenia jednak nie doszło.

W przeciągu pół roku potrzebna jest kolejna operacja, również bardzo kosztowna. Goni nas czas, bo dopóki nie uzbieramy środków, zabieg nie może się odbyć! Dlatego znów przychodzimy do Was z gorącą, być może już desperacką prośbą o ratunek dla naszego syna.

To jedyne, co mogę zrobić, by nie zawieść jako matka, by jeszcze raz uratować moje dziecko przed cierpieniem i ciszą. Proszę, pomóż mi wysłać Natana na operację. Nie chcę, by Natan znów stracił słuch w jednym uchu, by znów przechodził przez to wszystko. 

Agnieszka