Dzięki Tobie Natan może mieć szansę na lepszą przyszłość! POMÓŻ!

Kiedy Natanek miał 2-latka zaobserwowałam u niego pewne nieprawidłowości. Synek nie mówił i miałam wrażenie, że nie słyszy. Zaniepokojona udałam się z nim do laryngologa. Myślałam, że może to jakaś infekcja uszu, albo nawrót problemu z wędzidełkiem, z którym Natanem zmagał się zaraz po urodzeniu. Niestety prawda okazała się gorsza…

Specjalista zaraz po przeprowadzonym badaniu zapytał, czy synek przeszedł diagnostykę w kierunku autyzmu. Byłam niesamowicie zaskoczona, nigdy nawet nie przeszło mi to przez myśl. Od razu umówiłam syna do psychologa, który zalecił obserwację i nagrywanie zachowań Natanka w ciągu codziennych sytuacji. Po miesiącu wróciliśmy na wizytę kontrolną. To było już pewne, że moje dziecko zmaga się z całościowymi zaburzeniami rozwoju ze spektrum autyzmu. 

Początkowy strach przekułam w mobilizację do walki o przyszłość syna. Na co dzień Natan uczęszcza do specjalistycznego przedszkola, gdzie jest objęty terapią. Należy również do stowarzyszenia, gdzie ma zapewnione wsparcie logopedy, pedagoga i zajęcia SI. Syn powinien mieć również wykonane badania genetyczne WES i wyjeżdżać na turnusy rehabilitacyjne, aby wspierać jego rozwój. 

Niestety to wszystko wiąże się z ogromnymi kosztami. Ze względu na problemy synka i pełnienie nad nim całodobowej opieki nie jestem w stanie podjąć się pracy. Jest mi niezwykle trudno, szczególnie że w tej walce mamy z Natankiem tylko siebie. Dlatego z całego serca proszę o wsparcie!

Ewa, mama Natanka