Pilne!
Nela Leśniak - zdjęcie główne

Guz mózgu – tykająca bomba w główce❗️Ratuj Nelę❗️

Cel zbiórki: Operacja neurochirurgiczna w Tybindze, leczenie i rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Nela Leśniak, 8 lat
Gryfino, zachodniopomorskie
Guz mózgu - zmiana ogniskowa opuszki i konaru móżdżku w trakcie diagnostyki
Rozpoczęcie: 4 lipca 2023
Zakończenie: 14 marca 2026
405 965 zł(95,4%)
Brakuje 19 567 zł
WesprzyjWsparło 5679 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0303024
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Cel zbiórki: Operacja neurochirurgiczna w Tybindze, leczenie i rehabilitacja

Zgłaszający zbiórkę:
Nela Leśniak, 8 lat
Gryfino, zachodniopomorskie
Guz mózgu - zmiana ogniskowa opuszki i konaru móżdżku w trakcie diagnostyki
Rozpoczęcie: 4 lipca 2023
Zakończenie: 14 marca 2026

Aktualizacje

  • Guz pozostawił po sobie widoczne ślady❗️Nela wciąż Was potrzebuje!

    Kochani, wracamy do Was z najnowszymi informacjami o stanie zdrowia naszej córeczki. Obecnie Nela nie ma wdrożonego leczenia onkologicznego przez to, że jej stan zdrowia jest dość dobry i według onkologów nie ma takiej konieczności. Musimy być jednak gotowi na wszystko!

    Poznaliśmy ewentualne plany leczenia, jakie mogłyby zostać wdrożone, gdyby z dnia na dzień stan Neli się pogorszył – chemioterapia, radioterapia, terapia celowana lub ponowna operacja neurochirurgiczna... Jedynym, stałym punktem kontroli jej stanu zdrowia jest cokwartalny rezonans magnetyczny głowy, po którym odbywa się konsultacja wyników z prof. Saganem.

    Nela na co dzień czuje się dobrze, choć skutki operacji sprawiają jej trudności. Ma bardzo słabą prawą rękę, która do momentu operacji była jej ręką wiodącą. Najbardziej było to widać w momencie, kiedy Nela poszła do szkoły, przy nauce pisania. Nela ma także problemy z koncentracją, skupieniem uwagi, a co za tym idzie, trudności z nauką i funkcjonowaniem z rówieśnikami. Cały czas są także widoczne problemy z równowagą i koordynacją ruchową.

    Nela Leśniak

    Podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu terapii, która wzmocni sprawność córeczki. Nela uczęszcza na TUS oraz ćwiczenia ogólnorozwojowe. Córka korzysta z zajęć kilka razy w tygodniu, gdzie na zmianę ćwiczy nad swoimi trudnościami. Na chwilę obecną, ponosimy wyłącznie koszty związane z tymi zajęciami.

    Jako rodzice, cieszymy się, że Nela nie ma żadnych objawów, które mogłyby nas zaniepokoić. Jesteśmy dumni, że dzielnie walczy z przeciwnościami, które pozostawił jej wróg. Negatywne emocje są z nami co rezonans, kiedy to modlimy się, aby wszystko było dobrze. Niepewność towarzyszy nam codziennie, bo choć rokowania są dobre, to nikt nie jest w stanie nas zapewnić, że nie będzie nawrotu... Tego obawiamy się najbardziej.

    Cieszymy się każdą chwilą, gdy widzimy uśmiech na twarzy Neli. Bardzo dziękujemy Wam za całe wsparcie, jakie jej okazaliście i prosimy – nie przestawajcie wspierać naszej córeczki w tej trudnej drodze do odzyskania sprawności!

    Rodzice Neli

  • Możemy odetchnąć! Dobre wyniki Nelki!

    Przychodzimy do Was z dobrymi informacjami!

    Wynik rezonansu jest zbliżony do sytuacji z maja. Na chwilę obecną czujemy spokój. Badanie potwierdziło, że możemy odetchnąć. Nelka odwiedziła też prof. Sagana, który powiedział, że nic niepokojącego nie dzieje się w jej główce.

    Nelka może teraz pilnie uczyć się w pierwszej klasie oraz rehabilitować, ciągle słabą, prawą rączkę. Dalej działamy i się nie poddajemy!

    Nela Leśniak

    Czekamy też na odpowiedź z kliniki w Heidelbergu, czy gdyby zaczęło dziać się coś niepokojącego, będą w stanie zaproponować Nelce leczenie. W razie czego chcemy znać wszystkie dostępne opcje.

    Dzięki Bogu stan jest stabilny i córka może funkcjonować, mieć zwykłe dzieciństwo. Dziękujemy za wsparcie, będziemy dawać znać, co u nas.

    Lilianna, mama 

  • Życie w ciągłym strachu... Pomóż Nelce!

    Nasza walka o Nelkę trwa. Staramy się normalnie żyć, ale cały czas siedzimy na tykającej bombie. W jakim momencie nastąpi pogorszenie i guz mózgu upomni się o życie Nelki? Tego nie wiemy, póki co pozostaje nam czekać na dalsze decyzje odnośnie leczenia. Prosimy o wsparcie!

    Nela Leśniak

    Kontrolny rezonans wykazał, że póki co jest stabilnie. Lekarze mówią, że mamy obserwować stan córki. Kolejne badanie zaplanowane jest na wrzesień i wtedy specjaliści zastanowią się, co robić dalej.

    Córka na co dzień mierzy się z zaburzeniami równowagi i oczopląsem. Mimo tych trudności chodzi do przedszkola i funkcjonuje normalnie. Jesteśmy z niej dumni, jest taka dzielna!

    Nela Leśniak

    Cały czas boimy się, że wróci to, co działo się w grudniu... Sala operacyjna, respirator i strach, czy Nelka to przetrwa! Cieszymy się jednak każdym dniem, choć oczekiwanie na dalsze decyzje jest niezwykle trudne.

    Bardzo prosimy, zostańcie z nami i wspierajcie Nelkę! Obawiamy się, że w każdej chwili będziemy zmuszeni wydać ogromne pieniądze na ratowanie córeczki, a na subkoncie ich zabraknie. Że nie zdążymy ich wtedy zebrać...

    Rodzice

Opis zbiórki

Nela to wesoła 6-latka. Jeszcze do niedawna skupiała się głównie na rysowaniu i zabawach z ukochanymi kotkami. Świat wywrócił się do góry nogami, gdy zdiagnozowano u niej guza mózgu. Teraz żyjemy, jak na tykającej bombie. Dlatego musimy zrobić wszystko, żeby zawalczyć o zdrowie córki i żeby rozprawić się z tym przeciwnikiem, nim będzie za późno…

Historia zmagań Neli z chorobą rozpoczęła się w połowie 2022 roku. Pierwszymi niepokojącymi objawami były ostre napadowe bóle głowy i wymioty. Po pierwszym takim epizodzie trafiliśmy do lekarza rodzinnego, który powiedział, że to pewnie zatrucie pokarmowe i odesłał nas do domu. Po drugim razie Nela dostała już skierowanie do szpitala, ale tam też usłyszałam o problemach żołądkowo-jelitowych. Prosiłam już wtedy o badanie tomografem, ale niestety córka została wypisana do domu. Trzeci atak przyniósł druzgocącą diagnozę…

Nela Leśniak

Sytuacja była na tyle poważna, że po Nelę przyjechała karetka i córeczka trafiła natychmiast do szpitala w Szczecinie. Wtedy już się uparłam, że bez rezonansu nie wyjdziemy. Powtarzałam, że to już kolejny taki napad. Wreszcie Nela miała zrobione badanie, a jego wynik spadł na nas, jak najgorszy koszmar. Okazało się, że w głowie córki jest guz. Z oddziału neurologicznego natychmiast trafiła na neurochirurgię. 

W szpitalu wykonana została biopsja, a próbki przebadali lekarze ze Szczecina oraz z Warszawy. Okazało się, że w wycinku brak było komórek nowotworowych. Najpierw się oczywiście bardzo ucieszyłam, ale po chwili zapaliła mi się czerwona lampka. Bo przecież coś jednak w głowie mojej córeczki rośnie. 

Niestety Nela bardzo źle zniosła przeprowadzenie biopsji, pojawiły się poważne powikłania - w jej  głowie zbierał się płyn mózgowo-rdzeniowy. Potrzebna była operacja i wstawienie specjalnej zastawki. Na szczęście po opuszczeniu szpitala szybko wracała do sił. 

Nela Leśniak

Aby ostatecznie potwierdzić diagnozę, wysłaliśmy wycinek guza dodatkowo do kliniki w Bonn. Stamtąd również dostaliśmy informację o braku widocznych komórek nowotworowych, co oznacza, że guz prawdopodobnie nie jest złośliwy. 

Niestety do tej pory dokładnie nie wiemy, z czym mamy do czynienia. Po kontrolnych rezonansach magnetycznych usłyszeliśmy, że lekarze spróbują usunąć guza, ale później okazało się, że jednak nie, bo znajduje się on w pniu mózgu i byłoby to zbyt niebezpieczne. Mamy więc po prostu czekać, obserwując, co się dzieje. A dla nas to oznacza życie, jak na tykającej bombie. W ciągłym stresie i niepewności. Bo nie wiemy, czy guz będzie rósł i czy czasami się nie stanie się złośliwy lub, czy nie wrośnie za bardzo w pień mózgu i nagle nie okaże się, że jest już za późno na ratunek. 

Nela Leśniak

Zrobię wszystko, żeby nasza córeczka znowu była zdrowa i żebym ja była spokojna o jej przyszłość. Nela stara się żyć normalnie. Kiedy patrzy się na nią, aż trudno uwierzyć, że w głowie ma guza. Dlatego nie wyobrażam sobie bezczynnie siedzieć i czekać, aż jej stan się pogorszy. Oczywiście bardzo boję się ewentualnej operacji, bo to jednak pień mózgu… Ale boję się także nic nie robić. Dlatego bardzo potrzebujemy dalszych badań i konsultacji w klinice w Tybindze. Całym sercem liczymy na to, że da nam to nadzieję na całkowite usunięcie guza. 

Dalsze badania i konsultacje wymagają jednak środków, których nasza rodzina nie jest w stanie pokryć. Dlatego, razem z Nelą bardzo prosimy o wpłaty i wsparcie zbiórki! Pomóżmy naszej córeczce odzyskać zdrowie i nadzieję na spokojną, radosną przyszłość…

Lilianna, mama

Nela Leśniak

➤ Wspieraj walkę Neli poprzez LICYTACJE NA FB (otwiera nową kartę)

Nela Leśniak

🇩🇪
Nela ist ein fröhliches 6-jähriges Mädchen. Bis vor kurzem konzentrierte sie sich hauptsächlich auf das Zeichnen und Spielen mit ihren geliebten Katzen. Als bei ihr ein Gehirntumor diagnostiziert wurde, stellte sich die Welt auf den Kopf. Jetzt leben wir von einer tickenden Zeitbombe. Deshalb müssen wir alles tun, um für die Gesundheit unserer Tochter zu kämpfen und mit diesem Gegner fertig zu werden, bevor es zu spät ist ... Weitere Recherchen und Beratungen erfordern jedoch Ressourcen, die unsere Familie nicht aufbringen kann. Daher möchten wir gemeinsam mit Nela um Spenden bitten und die Sammlung unterstützen! Helfen wir unserer Tochter, wieder gesund zu werden und auf eine friedliche, freudige Zukunft zu hoffen.

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Jerzy Poluchowicz
    100 zł

    Trzymam kciuki by udało się zebrać potrzebną kwotę na czas byś wyzdrowiała i cieszyła się każdym dniem który jest przzed Tobą.

  • Patryk PS1948
    Patryk PS1948
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Patryk
    Patryk
    Udostępnij
    50 zł