Nela Trzebiatowska - zdjęcie główne

Nela walczy o lepsze jutro! Pomocy 🚨

Cel zbiórki: Trzy turnusy rehabilitacyjne

Organizator zbiórki:
Nela Trzebiatowska, 9 lat
Koczała, pomorskie
Mózgowe Porażenie Dziecięce
Rozpoczęcie: 30 kwietnia 2024
Zakończenie: 5 lutego 2026
14 040 zł(36,66%)
Brakuje 24 258 zł
WesprzyjWsparły 244 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0004564
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0004564 Nela

Cel zbiórki: Trzy turnusy rehabilitacyjne

Organizator zbiórki:
Nela Trzebiatowska, 9 lat
Koczała, pomorskie
Mózgowe Porażenie Dziecięce
Rozpoczęcie: 30 kwietnia 2024
Zakończenie: 5 lutego 2026

Opis zbiórki

Dla każdego rodzica najważniejsze jest zdrowie dziecka! Świadomość, że moja Nela nigdy nie będzie w pełni sprawna była druzgocąca – córeczka przyszła na świat z mózgowym porażeniem dziecięcym. Teraz robię wszystko, by Nela mogła cieszyć się dzieciństwem, jednak utrzymanie sprawności jest trudniejsze niż podejrzewałam...

Córeczka urodziła się 22 czerwca 2016 roku, a spodziewaliśmy się jej trzy miesiące później. Skrajny wcześniak, ciężka zamartwica, małe szanse na przeżycie – te słowa lekarzy słyszałam jak przez mgłę. Nie mogłam, nie chciałam uwierzyć w to, że nasz Skarb, na który tyle czekaliśmy, ma odejść… Słowo „umrzeć” w ogóle do mnie nie docierało. Nigdy wcześniej w życiu tak bardzo się nie bałam…

Jednak Bóg czuwał nad moją córeczką. Dzięki błyskawicznej reakcji lekarzy Nela jest dzisiaj z nami, chociaż szybki i trudny poród boleśnie ją doświadczyły… Jej maleńkie nóżki odmawiają posłuszeństwa. To wina dziecięcego porażenia mózgowego. 

Nela Trzebiatowska

Dzięki pomocy darczyńców w 2019 roku udało się sfinansować zabieg fibrotomii. Nela w wieku 3 lat zaczęła chodzić! To nie zakończyło jednak naszej walki o sprawność… Obecnie chód córeczki jest nieprawidłowy. Nela często się przewraca, traci równowagę, ma osłabione mięśnie brzuszka i przeprosty w kolanach. Musi nosić ortezy i codziennie stoi w pionizatorze.

Pomimo naszych starań, nic nie zastąpi profesjonalnej rehabilitacji w ośrodku. Jeździmy na dziesięciodniowe turnusy do Małego Gacna, gdzie córka ma zajęcia wzmacniające ciało i sprawność. Koszty rehabilitacji są niestety zbyt duże, bym mogła im podołać samodzielnie. Każdy wyjazd to dla Neli duży wysiłek, ale i ogromna satysfakcja. Serce mi rośnie, kiedy widzę, jak pokonuje kolejne ograniczenia i każdego dnia udowadnia, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. 

Już raz pokazaliście, jak wielka jest moc dobrych serc. Wierzymy, że i teraz możemy liczyć na Waszą pomoc! Niestety, koszty turnusów przekraczają nasze możliwości. Nie wyobrażam sobie powiedzieć Nelce, że musimy odwołać wyjazd i że to, co osiągnęła pójdzie na marne. Proszę, pomóżcie!

Arleta, mama Neli

Wybierz zakładkę
Sortuj według